Najczęściej jednak o kuchni kreolskiej mówi się w kontekście kuchni wyspiarskiej z obszarów Oceanu Indyjskiego (np. Seszeli) i Atlantyku (np. Wyspy Zielonego Przylądka) czy Morza Karaibskiego (np. Kuby, gdzie żyją potomkowie Indian, ludności z Ameryki Północnej czy dawnych hiszpańskich kolonizatorów. Ale nie tylko. Jako kuchnię kreolską określa się też potrawy popularne w krajach Ameryki Łacińskiej, szczególnie wśród ludności hiszpańsko-indiańskiej. Jest jednak kilka cech, które można by uznać za wspólne dla kuchni kreolskiej. Co zjemy, bez względu na to, czy wybierzemy się na Karaiby, Seszele czy Mauritius?
Przepisy Darii Ładochy
Co łączy różne kuchnie kreolskie?
Przede wszystkim – ryż. To podstawowy dodatek i baza potraw od Afryki przez Azję aż po Amerykę Łacińską. Ryż ma krótki okres wegetacji, a warunki do jego uprawy występują w wielu ciepłych regionach świata, dzięki czemu jest podstawą wyżywienia słabiej rozwiniętych gospodarczo części globu.
Co więcej, w kuchni kreolskiej, zwłaszcza krajów wyspiarskich, popularne są owoce morza i ryby – łatwo dostępne, a więc i tanie, zawsze świeże, łowione przez lokalnych rybaków.
Po trzecie – owoce i warzywa, których ogromne bogactwo charakterystyczne jest dla obszarów egzotycznych. Szczególne znaczenie dla smaków kuchni kreolskiej mają banany i kokosy wzbogacające nie tylko desery, ale będące również dodatkiem do mięs.
Kuchnia kreolska zawiera to wszystko, co dostępne w morzu, w tropikalnych lasach oraz rosnące na wodo- i ciepłolubnych plantacjach.
Kuchnia kreolska – najpopularniejsze i najważniejsze dania
Tu już wszystko zależy od tego, dokąd się udajemy. Jeśli więc są to Seszele – raj dla wielbicieli słońca, turkusowego morza i białych plaż – warto rozejrzeć się za miejscami, gdzie jada lokalna ludność, rezygnując z drogich hotelowych restauracji. O ile bowiem podróż na wyspy i pobyt w hotelu cenowo nie odbiegają od europejskiego poziomu, tak jedzenie w miejscowych barach, gdzie serwuje się porcje na wynos, to ogromna oszczędność.
W kuchni kreolskiej tego regionu królują wszelkiego rodzaju ryby, krewetki, ośmiornice i inne morskie skarby, podawane z ryżem, często przyprawione curry lub innymi przyprawami kuchni azjatyckiej, mającej duży wpływ na kuchnię wysp Oceanu Indyjskiego. Warto też spróbować curry kokosowego, a także deseru bananowego przyrządzonego na bazie bananów, mleka kokosowego i wanilii.
Podobnie będzie na Kubie – mięso takie jak wołowina, wieprzowina i drób nie są tu tanie i łatwo dostępne, warto więc spróbować kreolskiej lokalnej kuchni miejscowych – jej podstawą są ryż i warzywa, szczególnie czarna fasola, pomidory, ogórki, cebula, kukurydza czy papryka. Kubańczycy przyrządzają z nich nie tylko główne dania, ale też zupy, np. sopa de ajo, czyli zupa o mocnym czosnkowym smaku, również zawierająca kukurydzę i czarną fasolę. Gotowana czarna fasola w rozmaitych wersjach (również z dodatkiem mięsa, np. kiełbasy czy boczku) jest chyba najczęściej wykorzystywanym na Kubie warzywem. Narodowym daniem jest zatem moros y cristianos – połączenie czarnej fasoli z ryżem. Na deser Kubańczycy jedzą smażone bądź opiekane banany i egzotyczne owoce – papaje, kokosy, mango czy pomarańcze oraz przepyszne mleczno-owocowe napoje.
Co czeka nas na Mauritiusie? Kuchnia kreolska na tej wyspie jest wyjątkowo bogata ze względu na silne wpływy azjatyckie, a także hiszpańskie i francuskie. Turyści odwiedzający Mauritius czują się więc w lokalnych knajpkach tak, jakby jednocześnie odwiedzili wiele krajów świata, bez względu na to, czy jedzą w drogich hotelowych restauracjach czy ulicznych barach. Nie można jednak stąd wyjechać nie próbując briani – dania, które zawiera nie tylko ryż i drobiowe mięso, ale też szereg egzotycznych przypraw (np. znaną z kuchni azjatyckiej cudowną i aromatyczną garam masalę i kurkumę).
Potrawa nie jest prosta i szybka w wykonaniu, ale jej smak, w dużej mierze pochodzący z bogactwa orientalnych przypraw, nie ma sobie równych. Innym, nie mniej słynnym daniem, jest naleśnik zwany dholl puri – z żółtym grochem i curry. Na Mauritiusie również popularne są grillowane i smażone owoce morza.
Kuchnia kreolska – alkohole
W kuchni kuchni kreolskiej króluje bez wątpienia rum oraz drinki przygotowywane na jego bazie, najczęściej z dodatkiem soku z limonki, np. słynny Cuba Libre łączący w sobie rum, colę i limonkę czy mojito na bazie rumu, limonki, mięty i brązowego cukru lub syropu cukrowego. Warto też spróbować lokalnych piw. Mniej popularne jest natomiast wino – chyba, że mowa o kuchni kreolskiej z Luizjany, w znacznej mierze opartej na tradycjach kuchni francuskiej.
Zobacz także:
- Sezon na czereśnie. Jak zachować ich smak na dłużej?
- Mrożenie owoców. Jak robić to prawidłowo?
- Kotleciki szu szu w wersji mięsnej i wegetariańskiej – prosty przepis
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: mphillips007/Getty Images