- Pajda chrupiącego chleba ze smalcem to coś, bez czego wielu Polaków nie wyobraża sobie świątecznego jarmarku
- Ola Juszkiewicz, zwyciężczyni dziewiątej edycji "MasterChefa", zdradziła w Dzień Dobry TVN, w jaki sposób samodzielnie przygotować wysokiej jakości smalec
- Co jest najważniejsze w tym procesie?
Po jakie przysmaki Polacy sięgają najchętniej na bożonarodzeniowych jarmarkach?
- Takie kanapki, bardzo fajnie wyglądające. Widziałam też belgijskie gofry, które były kiedyś na Dworcu Centralnym. Poczułam ten zapach, magia Świąt się przypomniała - zdradziła jedna z pań spacerujących po warszawskim jarmarku bożonarodzeniowym.
- Oscypki, klasycznie. To jest jednak polski jarmark, więc polskie produkty i specjały - dodała kolejna.
W jaki sposób Polacy spędzają czas na jarmarkach bożonarodzeniowych?
- Przyjechaliśmy zwiedzić, zobaczyć i przywieźć wnuki, żeby pokazać im atrakcje - diabelski młyn, choinkę. Na razie widziałam piękną pajdę chleba ze smalcem i z rzodkiewką, ale strasznie drogo, 20 zł. U nas taka pajda to na festynach 10 zł kosztuje - podkreśliła inna uczestniczka warszawskiego jarmarku.
Okazuje się, że dla niektórych ilość smalcu na sprzedawanych w tym roku pajdach była niewystarczająca.
- To taka dietetyczna wersja - zażartowała kolejna z pań.
Jak zrobić smalec, który zachwyci wszystkich?
Studio Dzień Dobry TVN odwiedziła Ola Juszkiewicz, zwyciężczyni dziewiątej edycji "MasterChefa". W rozmowie z prowadzącymi program szefowa kuchni zdradziła, z czego składa się idealny, tradycyjny smalec.
- Klasyczny smalec składa się z dwóch składników i nie ma wśród nich boczku. To są słonina i podgardle - dwa podstawowe produkty, na bazie których wytapia się smalec. Na 1,5 kg tłuszczyku powinno przypadać 1,2 kg słoniny czystej, bez skóry i około 200-300 g podgardla - wyjaśniła.
O czym jeszcze należy pamiętać podczas przygotowywania smalcu?
- Bardzo ważna zasada - słoninę i podgardle kroimy bardzo drobno. Można to też zmielić przez maszynę - podkreśliła Ola Juszkiewicz.
Szefowa kuchni wspomniała też o sposobie, który ochroni smalec przed spaleniem.
- Istotne jest to, żeby wrzucić te nasze drobno pokrojone kawałki słoniny na zimny jeszcze garnek. To musi stać na bardzo małej mocy palnika. Smalec robi się około półtorej godziny - zdradziła.
Jakie dodatki powinny znaleźć się w idealnym smalcu?
- Dopiero gdy do końca smalcu zostaje nam około pół godziny, dodajemy dodatki takie, jak cebulka biała, jabłuszko, troszeczkę majeranku, sól, pieprz - zaznaczyła Ola Juszkiewicz.
Jak długo można przechowywać smalec w lodówce?
Zwyciężczyni "MasterChefa" zdradziła również, o czym nie powinniśmy zapominać podczas przygotowywania smalcu.
- Bardzo ważna rzecz - sól. Soli, nie żałujemy, bo jak nam ten smalec się wystudzi, to jak nie dodamy dużej ilości soli, on będzie bardzo mdły - wyjaśniła.
Ola Juszkiewicz przekonała także, że nie należy obawiać się pajdy ze smalcem.
- Smalec, wbrew pozorom, ma lepsze tłuszcze niż masło i ma mniej tego złego cholesterolu. Kalorii ma niestety sporo, więc po takiej pajdzie zapraszam na długi spacer - zażartowała.
W czym najlepiej przechowywać smalec i jak długo można go jeść?
- Bardzo ważna sprawa, żeby potem ten smalec od razu przelać do naczynia, w którym chcemy go trzymać, bo jak nam zastygnie, to będzie ciężko go przełożyć. Smalec utrzyma się nam spokojnie kilka tygodni w lodówce - podsumowała Ola Juszkiewicz.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Zobacz także:
- Jarmarki bożonarodzeniowe 2025 w Polsce. Sprawdź, gdzie można poczuć świąteczny klimat
- Świąteczne wyjazdy cieszą się coraz większą popularnością. Jakie kierunki wybieramy w tym roku?
- Za nami pierwsza niedziela Adwentu. "To jest czas oczekiwania"
Autor: Aleksandra Kokot
Reporter: Ewa Gąsior
Źródło zdjęcia głównego: Michał Woźniak/East News