Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zakopane. Turyści nie chcą kupować pamiątek
Jak podaje Portal Tatrzański, coraz mniej turystów zainteresowanych jest przywiezieniem z Zakopanego ciupagi, kapci z góralskim wzorem czy innej pamiątki. - Co jest tego powodem? Chyba można pokusić się o stwierdzenie, że wina leży poniekąd po stronie… turystów. Jak podaje jedna ze sprzedawczyń w rozmowie z Gazetą Krakowską, coraz mniej osób jest zainteresowanych zakupem pamiątek w Zakopanem. Obecnie dzienny utarg ma wynosić maksymalnie kilkaset złotych. Jeszcze jakiś czas temu te kwoty były nawet kilkukrotnie większe - czytamy w serwisie.
Co jest powodem spadku zainteresowania pamiątkami sprzedawanymi w stolicy Podhala? Według tygodnika "Wprost" może to mieć związek z rosnącą świadomością turystów, którzy zdają sobie sprawę, że lwia część oferowanych na straganach produktów nie ma nic wspólnego z żadną góralską chatą. Większość przedmiotów sprzedawanych pod Gubałówką czy na Krupówkach przyjeżdża bowiem z Chin i jest wątpliwej jakości. Osoby odwiedzające Zakopane są też świadome, że tego typu produkty dużo taniej można kupić na rynkach w innych częściach Polski lub zamówić przed Internet. W efekcie omijają stoiska z pamiątkami, a co za tym idzie coraz więcej straganów pozostaje "nieobsadzonych". Czy całkowicie znikną z mapy miasta?
Co dalej z handlem na Gubałówce?
Jak czytamy we "Wprost", "takie samoistne zmniejszanie się liczby straganów może się wpisywać w plany urzędników dotyczące porządkowania handlu pod Tatrami". Okazuje się, że w Zakopanem pojawia się coraz więcej plotek, według których wiele straganów ma zniknąć z Gubałówki. Według tygodnika władze miasta planują wprowadzenie nowych przepisów i zaprowadzenie tam porządku.
Przyczyną zmian mają być liczne skargi mieszkańców, którym przeszkadza, że we wspomnianej lokalizacji stoisk z pamiątkami są setki. Wielu z nich zwraca również uwagę na samowole budowlane. Okazuje się bowiem, że wiele zabudowań powstało na Gubałówce nielegalnie. To problem zarówno dla turystów, jak i dla mieszkańców, gdyż na miejscu robi się coraz większy bałagan.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Niezwykłe wideo z ulic Zakopanego. Zacięta walka jeleni szlachetnych
- Turyści z krajów arabskich pokochali Zakopane. Co przyciąga ich na Podhale?
- Kolejna podwyżka w Zakopanem. Ile zapłacą turyści?
Autor: Regina Łukasiewicz
Źródło: Wprost, Portal Tatrzański
Źródło zdjęcia głównego: MarekUsz/GettyImages