Emeryci z Krakowa kamperem zwiedzają świat
Teresa i Andrzej Walczakowie to słynni emeryci z Krakowa, o których pisze cała Polska. Małżeństwo bowiem spędza kilka miesięcy w roku w kamperze i przemierza nim świat. Śmiało można więc rzec, że pojazd ten stanowi ich pierwszy dom. Do tej pory para przejechała nim już tysiące kilometrów, a ostatnio wróciła z wyprawy do Iraku.
Kamperem do Iraku
Choć podróżowanie kamperem ostatnio stało się niezwykle popularne, to mało kto zapuszcza się nim w okolice Iraku. Natomiast dla małżeństwa z Krakowa nie ma rzeczy niemożliwych.
- Pojechaliśmy przez Turcję do regionu Kurdystanu. Tyle udało się nam zrealizować z naszych planów tegorocznych – powiedział Andrzej Walczak w rozmowie z Marcinem Sawickim, dziennikarzem Dzień Dobry TVN. – Irackiego Kurdystanu – dopowiedziała Teresa.
Choć konflikty zbrojne w Iraku ucichły, to wciąż nie jest to najbezpieczniejsze miejsce na Ziemi, które masowo odwiedzają turyści. – Są jeszcze pewne działania prowadzone na wzór wojennych. (…) To, co się udało dowiedzieć przed wyjazdem, dowiedzieliśmy się. Natomiast niespodzianki były dopiero na miejscu. To jest ciężki kierunek. Trzeba być już w miarę doświadczonym . Może hotelowa turystyka się uda, natomiast kamperowa - to jeszcze za wcześnie – wyjaśnił Andrzej.
I dodał, że miejscowa ludność dyskretnie się nimi opiekowała. Po drodze musieli bowiem minąć wiele checkpointów. Mimo wszystko seniorzy z Krakowa ze stoickim spokojem przemierzali region Kurdystanu. Dziś są już w domu i wspominają swoją wyprawę oraz przygotowują się do następnej.
Zobacz także:
- Doha – położenie, klimat, ciekawe miejsca
- Najlepsze atrakcje w Ystad. Co zobaczyć w mieście z kryminałów Mankella?
- Kiedy zapisać dziecko na kurs języka obcego? "Kilkulatki są jak małe gąbeczki, potrafią nasiąknąć językiem"
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Marcin Sawicki