Wspominając polskie budowle powstałe w stylu renesansowym, na myśl przychodzą takie perły architektoniczne jak Zamek Królewski na Wawelu czy krakowskie Sukiennice. Tymczasem piękny zamek w Krasiczynie również zasługuje na szczególną uwagę. Mury krasiczyńskiego pałacu kryją bowiem nie tylko piękne elementy architektoniczne, ale również ciekawą historię i mistyczne legendy. By w pełni poczuć magię tego miejsca, zwiedzanie zamku warto rozpocząć od spaceru brzegiem płynącej nieopodal rzeki i otaczającego zespół pałacowy parku.
Zamek w Krasiczynie - opis zespołu pałacowego
Pomimo licznych pożarów i stoczonych w okolicy bitew Zamek Krasickich zachował niemal prawie niezmienioną formę od czasów jego powstania. Zespół pałacowy został wzniesiony na planie prostokąta, a na narożach wzniesiono cztery baszty: Królewską, Papieską, Boską i Szlachecką (zwaną również Rycerską).
Pomiędzy murami znajduje się rozległy dziedziniec, zaś od północy i wschodu skrzydła mieszkalne. Brama wjazdowa oraz wznosząca się nad nią reprezentacyjna Wieża Zegarowa znajdują się na ścianie zachodniej. Natomiast część południową kompleksu zajmują mury obronne zakończone piękną balustradową attyką. Choć cały zamek w Krasiczynie wzbudza niemały podziw, za najcenniejszy jego element uznaje się pięknie zdobioną kaplicę znajdującą się w Baszcie Boskiej.
Podróże po świecie
Historia zamku w Krasiczynie
Historia, jaką kryje zamek w Krasiczynie, jest równie ciekawa jak jego architektura. Jego budowę rozpoczął pod koniec XVI wieku kasztelan przemyski Stanisław Krasicki, który zapragnął przekształcić na pałac stojącą w tym miejscu warownię. Przez dziesięciolecia kolejni właściciele rozbudowywali kompleks pałacowy, wznosząc m.in. kolejne baszty. Dobre czasy zamku zakończyły się XVIII wieku, kiedy to został najechany przez wojska rosyjskie i Kozaków. Powoli ulegał zniszczeniu, zrabowano jego komnaty i kaplicę, a wyniku zaniedbania runęła Baszta Papieska.
Dopiero w latach 30. XIX wieku nowy właściciel posiadłości Leon Sapieha odrestaurował popadający w ruinę pałac. Rodzina Sapiehów zamieszkiwała zamek w Krasiczynie aż do wybuchu II wojny światowej. Do tego czasu odbudowali zaniedbane mury i wyposażyli splądrowane komnaty. Za czasów ich rezydowania został także rozbudowany park otaczający zamek, ponieważ właściciele sadzili w nim dąb, gdy w rodzinie urodził się chłopiec i lipę, gdy urodziła się dziewczynka. W czasie wojny zamek stanowił miejsce realizacji antypolskiego filmu propagandowego ZSRR pt. „Wiatr ze Wschodu”. Po wojnie przekształcono go w technikum leśne, które mieściło się tam aż do 1996 roku.
Zwiedzanie zamku w Krasiczynie
Obecnie w pałacu mieści się hotel i restauracja. Znaczna jego część udostępniona jest również zwiedzającym. Zwiedzanie zamku w Krasiczynie możliwe jest jedynie w okresie od połowy kwietnia do połowy października. W ramach zwiedzania można wejść na Wieżę Zegarową, a w lochach zamkowych podziwiać bogato wyposażoną Salę Tortur.
Historia nieszczęśliwej miłości - legenda zamku w Krasiczynie
Legenda zamku w Krasiczynie głosi, że rozegrała się w nim historia nieszczęśliwej miłości. 16-letnia córka Leona Sapiehy Zosia zakochała się bowiem w biednym chłopie Stasiu. Ojciec nie pozwolił jej na związek z ukochanym i wygnał z zamku chłopca wraz z całą jego rodziną. Zosię zaś zmusił do małżeństwa z dużo starszym od dziewczyny szlachcicem.
Tuż przed ślubem ubrana w ślubną suknię Zosia poinformowała rodziców, iż idzie do Baszty Boskiej, aby w spokoju pomodlić się w kaplicy. Zamiast tego popełniła samobójstwo, wyskakując z najwyższego okna wieży, a jej duch, wciąż ubrany w białe szaty, po dzień dzisiejszy nawiedza zamek w Krasiczynie.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Brześć na Białorusi – co warto zobaczyć? Zabytki, atrakcje, ciekawostki
- Roztoczański Park Narodowy – atrakcje turystyczne, szlaki i symbol parku
- Słynne osiedle na Dolnym Śląsku stało się hitem Internetu. Mieszkanka: "Polski Dubaj"
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: Adrian Kwiatkowski/Getty Images