Morze jesienią i zimą. Dlaczego warto odwiedzać plaże poza sezonem turystycznym?

Rodzina nad morzem
Rodzina nad morzem
Źródło: Peter Cade/Getty Images
Kiedy robi się zimno, najchętniej wybieramy się na wycieczki w góry. Jazda na nartach jest przecież gwarancją dobrej zabawy, której brakuje nad morzem. Zapominamy jednak o tym, jak pozytywny wpływ na zdrowie może mieć pobyt na plaży w trakcie chłodnego jesiennego lub zimowego dnia.

Morze ucieczką od smogu

Jesienią i zimą, kiedy zaczynamy ogrzewać swoje domy za pomocą pieców węglowych, przyczyniamy się do wytwarzania smogu, który jest szkodliwy dla naszego zdrowia. Jeśli wziąć pod uwagę zeszłoroczne mapy czystości powietrza, sporządzane w trakcie jesiennych i zimowych miesięcy, zauważyć można, że wskaźniki wykryły najmniejsze ilości smogu w nadmorskich miastach. Dodatkowo, zimą powietrze nad morzem zawiera dużo jodu. Spędzanie czasu nad Bałtykiem jest zatem dobrym pomysłem dla wszystkich tych, którym smog daje się we znaki. 

Oaza spokoju, czyli morze w dwóch słowach

Na zimowy wyjazd nad morze często decydują się pracownicy wielkich korporacji, którzy w codziennym życiu muszą podejmować kontakt z wieloma osobami oraz pracują w dużych grupach – od kilkudziesięciu do nawet kilkuset osób. Dni spędzone na łonie natury, kiedy na plaży trudno o opalających się turystów, pozwalają skutecznie się wyciszyć i odpocząć.

Łowcy skarbów zadowolą się zasobami Bałtyku

Przedmioty z bursztynów są ozdobą nie tylko domów, ale przede wszystkim kobiecych szyi, uszu i palców. Biżuteria z żywicy drzew iglastych cieszy się ogromną popularnością wśród pań, a jej ceny są wysokie – w zależności od wielkości bursztynu, który zawierają. Jak się okazuje, to właśnie zimą najłatwiej wyłowić z morza jedną z 60 odmian brązowego skarbu jubilerstwa.

Najlepsze tory saneczkowe w nadmorskich lasach

Skupiając się na morzu, nie można zapomnieć o otaczających je terenach, czyli licznych lasach i wydmach, które zimą stają się najlepszymi naturalnymi torami saneczkowymi. Gratką dla dzieci będzie zjeżdżanie na sankach z wydm różnej wielkości oraz przemierzanie lasu po to, by ulepić bałwana przy najmniej uczęszczanej ścieżce.

Zobacz także:

Mateusz Waligóra rusza wzdłuż Bałtyku
Źródło: x-news
podziel się:

Pozostałe wiadomości