Skandaliczne zachowanie położnej uchwycone na nagraniu
Na oddziale położniczo-noworodkowym w Good Samaritan University Hospital w amerykańskim stanie Nowy Jork miał miejsce bulwersujący incydent. Pielęgniarka sprawująca opiekę nad małymi pacjentami dopuściła się przemocy wobec jednego z nich. Sprawa ujrzała światło dzienne dzięki staraniom ojca malucha.
Mężczyznę zaniepokoiło zachowanie syna. W trakcie odwiedzin chłopiec wydawał się niespokojny, w zasadzie nie przestawał płakać. Młody tata zdecydował się zostawić przy jego łóżeczku włączoną kamerę. Urządzenie pozwoliło mu dokonać przerażającego odkrycia. Zarejestrowało moment, w którym położna wzięła na ręce kilkudniowego pacjenta, po czym cisnęła nim w stronę kojca. Maluch upadł na posłanie twarzą w dół.
Położna straciła pracę. Sprawę bada policja
Ojciec chłopca poinformował o zdarzeniu władze szpitala. Na uwagę zasługuje fakt, że w trakcie konfrontacji położna utrzymywała, że jej zachowanie nie było niewłaściwe. Zagraniczne media donoszą, że w placówce przeprowadzono wewnętrzne dochodzenie, w wyniku którego kobieta straciła pracę. Policja wszczęła w tej sprawie dochodzenie. Nagraniem z pozostawionej przy dziecięcym łóżeczku kamery zainteresował się także stanowy departament zdrowia.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Rodzice mogą nie zauważyć symptomów. "Zaburzenia u dziewczynek są bardzo niewidoczne"
- Regularnie funduje synowi zabiegi w SPA. Chłopiec ma zaledwie trzy miesiące. "Dobrze jest mieć powód, aby wyjść z domu"
- Jak wspierać integrację sensoryczną dziecka? "Najlepsze ćwiczenia są w domu"
Autor: Magdalena Brzezińska
Źródło: kobieta.interia.pl
Źródło zdjęcia głównego: Image taken by Mayte Torres/Getty Images