Szkoła prosi o pieniądze
Louise Owen to mama czworga dzieci, w tym 10-letniego Lenniego. Chłopiec, u którego zdiagnozowano autyzm na co dzień uczęszcza do szkoły podstawowej w Northfleet w Wielkiej Brytanii. Choć do tej pory nie sprawiał problemów wychowawczych, niedawno wrócił do domu z listem. Jak się okazało, rodzina chłopca musi pokryć koszty za zniszczenia, jakich dopuściło się dziecko. Z dalszej części pisma wynika, że szkodą jest… złamany ołówek.
- Niestety, twoje dziecko złamało ołówek szkolny 2 listopada 2022 roku. Ołówek jest własnością szkoły i trzeba go teraz wymienić. Prosimy o jak najszybsze zapłacenie szkole 0,2 funta – przeczytała matka.
Zezłoszczona kobieta doszła do wniosku, że nie zapłaci żądanej kwoty. Według niej szkoła nie powinna obarczać jej syna oraz innych uczniów za nieumyślne i błahe szkody.
Absurdalna sytuacja
Louise Owen opisała sytuację w sieci. Jak przyznała, postępowanie szkoły było niedorzeczne. Po pierwsze, napisanie listu kosztowało więcej niż złamany ołówek. Po drugie, celowe zepsucie powinno być ukarane w inny sposób, by dziecko wyciągnęło własne wnioski, nie jego opiekun.
Co więcej, ze względu na obostrzenia covidowe w placówce wciąż obowiązuje ścisły rygor. Jednym z warunków jest zakaz przynoszenia swoich przyborów i piórników. Uczniowie mogą korzystać tylko z tego, co udostępnia im szkoła. - Chodzi o to, że Lennie ma piórnik pełen ołówków i długopisów, ale nie może go zabierać ze względu na obostrzenia dotyczące przeciwdziałaniu COVID-19 - dodała.
Ze szkołą skontaktował się portal "The Sun", jednak placówka odmówiła udzielenia odpowiedzi.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Małżeństwo z rozsądku ma szansę przetrwać? "W takim związku też możemy być szczęśliwi"
- Nietypowe sposoby na kobiecy orgazm. Niepotrzebna jest nawet seksualna stymulacja
- Jak znaleźć faceta uszytego pod nasze potrzeby? "Warto zwracać uwagę na detale"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Westend61/GettyImages