Szkoła ukarała mamę za zachowanie syna. "Prosimy o jak najszybsze zapłacenie"

GettyImages-1284720047
GettyImages-1284720047
Źródło: Westend61
Niektóre z zasad propagowanych przez szkoły dziwią rodziców. Tak też było w przypadku opiekunów 10-letniego Lenniego-Lee Maguire’a. Pewnego dnia chłopiec przyniósł do domu w Wielkiej Brytanii pismo, w którym placówka zarządzała zwrotu kosztów za zniszczenie mienia szkoły.

Szkoła prosi o pieniądze

Louise Owen to mama czworga dzieci, w tym 10-letniego Lenniego. Chłopiec, u którego zdiagnozowano autyzm na co dzień uczęszcza do szkoły podstawowej w Northfleet w Wielkiej Brytanii. Choć do tej pory nie sprawiał problemów wychowawczych, niedawno wrócił do domu z listem. Jak się okazało, rodzina chłopca musi pokryć koszty za zniszczenia, jakich dopuściło się dziecko. Z dalszej części pisma wynika, że szkodą jest… złamany ołówek.

- Niestety, twoje dziecko złamało ołówek szkolny 2 listopada 2022 roku. Ołówek jest własnością szkoły i trzeba go teraz wymienić. Prosimy o jak najszybsze zapłacenie szkole 0,2 funta – przeczytała matka.

Zezłoszczona kobieta doszła do wniosku, że nie zapłaci żądanej kwoty. Według niej szkoła nie powinna obarczać jej syna oraz innych uczniów za nieumyślne i błahe szkody.

Absurdalna sytuacja

Louise Owen opisała sytuację w sieci. Jak przyznała, postępowanie szkoły było niedorzeczne. Po pierwsze, napisanie listu kosztowało więcej niż złamany ołówek. Po drugie, celowe zepsucie powinno być ukarane w inny sposób, by dziecko wyciągnęło własne wnioski, nie jego opiekun.

Co więcej, ze względu na obostrzenia covidowe w placówce wciąż obowiązuje ścisły rygor. Jednym z warunków jest zakaz przynoszenia swoich przyborów i piórników. Uczniowie mogą korzystać tylko z tego, co udostępnia im szkoła. - Chodzi o to, że Lennie ma piórnik pełen ołówków i długopisów, ale nie może go zabierać ze względu na obostrzenia dotyczące przeciwdziałaniu COVID-19 - dodała.

Ze szkołą skontaktował się portal "The Sun", jednak placówka odmówiła udzielenia odpowiedzi.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości