Teoria zakłada, że kobieta może szczytować nawet kilka razy podczas narodzin dziecka

Mężczyzna przy rodzącej naturalnie kobiecie
Mężczyzna przy porodzie
Źródło: Jose Luis Pelaez Inc/Getty Images
Poród nie musi być tak straszny, jak go opisują. Jannine Markou wymyśliła sposób, dzięki któremu przyszła mama nie tylko się zrelaksuje, ale i pozbędzie bólu. Jak się okazuje, podczas narodzin dziecka możemy doprowadzić nasze ciało do orgazmu. Szczytowanie w takiej sytuacji może być 10 razy silniejsze od morfiny.

Orgazm w trakcie porodu

Jannine Markou ma 49 lat i pochodzi z Toronto. Przez wiele lat pracowała jako instruktorka jogi, a dziś uczy kobiety, jak osiągać orgazm podczas porodu. Postanowiła się tym zająć, ponieważ sama ma za sobą traumatyczne doświadczenia. Połączyła więc swoją wiedzę dotyczącą oddechu z ćwiczeniami, dzięki czemu powstała praktyka wywołująca orgazm w trakcie porodu.

Miłość i związki

DD_20240214_Dzieci_rep_REP_napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN
Miłość oczami dzieci - napisy
Miłość oczami dzieci - napisy
Miłość od pierwszego wejrzenia Kornelii i Marka
Miłość od pierwszego wejrzenia Kornelii i Marka
Kiedy kochamy zbyt mocno
Kiedy kochamy zbyt mocno
Czy znaleźli miłość w programie?
Czy znaleźli miłość w programie?
Czy pisać o sobie prawdę w aplikacjach randkowych?
Czy pisać o sobie prawdę w aplikacjach randkowych?
Miłość romantyczna jest szkodliwa?
Miłość romantyczna jest szkodliwa?
Miłość rośnie wokół nas
Miłość rośnie wokół nas
Sportowa miłość z "Big Brothera"
Sportowa miłość z "Big Brothera"
Miłość, która nie zna granic
Miłość, która nie zna granic
Miłość do siebie i muzyki
Miłość do siebie i muzyki
Dom pełen miłości
Dom pełen miłości
Jan Kasprowicz i historie jego miłości
Jan Kasprowicz i historie jego miłości
Miłość z „Hotelu Paradise”
Miłość z „Hotelu Paradise”
 Niezwykła historia miłości Kariny i Adam Baldychów
Niezwykła historia miłości Kariny i Adam Baldychów

Jak twierdzi, szczytowanie odczuwane w trakcie narodzin dziecka może być 10 razy silniejsze od morfiny. Tezę tę potwierdzają także jej klientki. Jedna z nich po drugim porodzie wyznała: "Parcie było naprawdę naturalne, a skurcze nie były tak bolesne. Nie chciałam, aby to uczucie ustało".

Orgazm – naturalne znieczulenie przy porodzie

Sposób wymyślony przez Markou zwany jest także orgazmicznym lub ekstatycznym porodem. Teoria zakłada, że kobieta może doświadczyć nawet kilku orgazmów podczas narodzin dziecka. Te występują zazwyczaj spontanicznie lub w wyniku masturbacji. Jak to możliwe? Po pierwsze, w czasie porodu uwalniane są hormony tj. oksytocyna, która jest środkiem przeciwbólowym i zwiększa tolerancję na ból. Po drugie, dziecko przechodzi przez części ciała matki zaangażowane w przyjemność seksualną.

Niestety nie każda pani doświadcza takich przeżyć. Według badań orgazm podczas narodzin dziecka występuje w przypadku 0,3 procent porodów naturalnych.

- Nie każda kobieta jest w stanie to osiągnąć, ale jeśli tobie się uda, może to być naprawdę korzystne. Moim celem jest upewnienie się, że kobiety są zadowolone z doświadczenia porodowego, bez względu na to, jak to wyglądało. Chcę, żeby nie miały poczucia winy i wstydu w trakcie połogu – powiedziała Markou w rozmowie z South West News Service.

Na czym dokładnie polega praca trenerki z ciężarną? Markou dla każdej klientki przygotowuje indywidualnie opracowane ćwiczenia. Uczy specjalnej techniki oddechu, a także wydawania specjalnych dźwięków, które pomagają rozluźnić miednicę, szyjkę macicy oraz szczękę. Trenerka podczas zajęć zachęca także swoje podopieczne, aby tańczyły i poruszały się.

Uczę kobiety, aby wyszły ze swojej strefy komfortu, uwolniły swoje zahamowania i aby wiedziały, czego potrzebują w tym momencie. Jeśli pozwolisz hormonom porodowym pracować dla ciebie, wtedy możesz wejść w stan błogości. Ból nie jest wtedy tak intensywny, bo zalewają cię endorfiny i nie czujesz strachu. Mówi się, że hormony porodowe są 10 razy silniejsze od morfiny, pozwól im pracować dla ciebie
- powiedziała specjalistka.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości