Depresja reaktywna – co to takiego?
Depresja reaktywna jest rodzajem zaburzenia depresyjnego. To stan znacznego obniżenia nastroju, który pojawia się pod wpływem jakiegoś traumatycznego czy trudnego dla dziecka (np. pojawienie się rodzeństwa) wydarzenia czy sytuacji. Jak ją rozpoznać?
- U każdego dziecka objawy mogą być inne i dlatego tak trudno ją rozpoznać. Do typowych objawów należą problemy z koncentracją, smutek, przygnębienie. Często obserwuje się agresję, nadmierne pobudzenie lub zaburzenia snu. Oprócz tego rodzice mogą zaobserwować u dzieci odmowę uczęszczania do szkoły – wyliczała Roksana Benedykciuk, psycholog dziecięcy.
Niektóre maluchy z depresją reaktywną są płaczliwe, wycofane i unikają kontaktu z rówieśnikami. Rezygnują też ze swoich ulubionych zajęć. Co więcej, temu stanowi mogą towarzyszyć bóle brzucha i głowy. Niekiedy dzieci unikają jedzenia.
Trzeba mieć świadomość, że depresja pojawia się też u niemowlaków.
– Takie dzieci najczęściej są apatyczne, bardzo mało ruchliwe, mają zaburzony rytm snu i czuwania oraz nieustannie kiwają głową. Mają zaburzenia łaknienia i podwyższoną temperaturę. Jednym słowem zachowują się nietypowo jak na swój wiek i nie są zainteresowane żadnymi bodźcami – tłumaczyła rozmówczyni Katarzyny Oleksik, redaktorki serwisu dziendobry.tvn.pl
Problem u tak małych dzieci pojawia się najczęściej wtedy, gdy malec zostaje opuszczony przez matkę lub zmuszony do przebywania w szpitalu bez rodzica. – Najczęściej jest reakcją organizmu maluszka na brak mamy po narodzinach. W pierwszych chwilach życia kontakt z matką jest niezwykle ważny – dodała specjalistka.
Zdarza się również, że depresja reaktywna rozwija u dzieci, które rozwijają się w przemocowym środowisku.
Jak leczy się depresję u małych dzieci?
Na depresję niemowląt lekarstwem jest bliskość z matką lub kimś innym, kto może ją zastąpić. W przypadku starszych dzieci rodzic, który zaobserwował niepokojące sygnały, koniecznie powinien umówić się do specjalisty. Lekarz określi poziom zaawansowania depresji oraz wskaże, jak najlepiej postępować z pociechą. W przypadku łagodnej i umiarkowanej depresji uzasadnione jest stosowanie psychoterapii.
Natomiast w przypadku nasilonej depresji najskuteczniejsza jest terapia skojarzona, czyli leczenie farmakologiczne i psychoterapia.
– U małych dzieci (do 2-3 roku życia) psychoterapia polega na pracy terapeuty z rodzicem i dzieckiem. W związku z tą chorobą cała rodzina musi przygotować się na zmiany – podkreśliła Roksana Benedykciuk.
Depresja reaktywna zwiększa ryzyko wystąpienia depresji w późniejszym życiu?
Jeśli dziecko miało taki epizod, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że w przyszłości pojawi się on ponownie. Nie jest to jednak reguła. Dużo będzie zależało od tego, jaką pomoc otrzyma maluch, gdy taka sytuacja pojawi się pierwszy raz. Dzięki odpowiednim narzędziom radzenia sobie z trudnymi sytuacjami problem może już nie wrócić.
– Mimo to warto być uważnym i obserwować dziecko. Po prostu cały czas zwracać uwagę na to, czy jego zachowanie się zmienia. Natomiast nie można też przesadzać w drugą stronę. Bo są momenty, kiedy mamy gorszy dzień, jesteśmy zmęczeni i po prostu nam się nic nie chce. Po prostu obserwujmy, ile taki stan trwa i jeśli się przeciąga, dopiero wtedy reagujmy – radziła psycholożka.
Dlaczego coraz więcej dzieci ma problemy psychiczne?
W ocenie specjalistki nie ma to prostej odpowiedzi. Jeszcze kilka lat temu w ogóle się o tym nie mówiło i nie zwracało na to uwagi. Bardzo często, jeśli ktoś miał jakieś problemy psychiczne, zauważano je dopiero wtedy, gdy sprawa była już naprawdę bardzo poważna i dana osoba wymagała leczenia szpitalnego.
Należy też pamiętać, że w obecnych czasach na dzieciach spoczywa znacznie większa presja. Rodzice – w dobrej wierze – posyłają je na różnego rodzaju zajęcia dodatkowe, wymagają od nich, aby dobrze się uczyły i miały dobre oceny w szkole. Nie wszystkie potrafią sobie poradzić z taką presją. Te rosnące wymagania wywołują napięcie i stres, z którym dzieci nie zawsze potrafią sobie poradzić.
To wszystko w połączeniu z nowoczesną technologią i ciągłym dostępem do wiadomości sprawia, że często jesteśmy przebodźcowani. Dociera do nas zbyt dużo informacji, a nasze mózg nie są przystosowane do takiego natłoku informacji. To wszystko nie jest obojętne dla zdrowia psychicznego - nie tylko dzieci, ale i dorosłych.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Depresja czy bunt - jak pomóc własnemu dziecku? "To sygnał, którego nie wolno zostawić"
- Tego Barbara Kurdej-Szatan boi się najbardziej. Kiedy kończy się troska, a zaczyna nadopiekuńczość?
- Stygmatyzacja społeczna we współczesnym świecie – jak z nią walczyć?
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Evgeniyaphotography/Getty Images