Trudy porodu w czasie pandemii. "Łatwiej o stany depresyjne, gorsze samopoczucie"

Rodziłam w czasie pandemii
Narodziny dziecka w trakcie pandemii to dla kobiety nie lada wyzwanie. Jak sobie z tym poradzić oraz z zagrożeniami wynikającymi z połogu? Opowiedzieli ginekolog dr n. med. Grzegorz Południewski oraz matka 5 dzieci Aleksandra Sulej.

Poród w czasie pandemii

Przed porodem blogerka Ola Sulej miała swoje obawy, ale stwierdziła, że skoro nie ma wpływu na pandemię, to nie może potęgować w sobie strachu.

- Poród to jest poród i on swoją dynamikę ma, bez względu na to, czy jest pandemia czy nie. Ja na szczęście nie jestem i nie byłam chora, więc przebieg samego porodu był (...) normalny i naturalny, natomiast rzeczywiście wokół porodu było dużo dodatkowych emocji, dużo dodatkowych wydarzeń (...) i jednak obostrzenia, które nas wszystkich dotyczyły... To na pewno było dużo trudniejsze - opowiadała w Dzień Dobry TVN.

Jej się udało i jej mąż mógł być przy samym porodzie i dodatkowo 2 godziny po - musiał jedynie zmieniać co 2 godziny maseczkę. Aleksandra, jako rodząca, nie musiała zakrywać ust i nosa. Nie badano ich również na COVID-19, musieli wyłącznie wypełnić ankietę.

- Myślę, że zwłaszcza dla kobiet, które rodzą po raz pierwszy, to emocje muszą być rzeczywiście bardzo trudne . Bardzo współczuję też kobietom, które mniej wiedzą jeszcze na temat porodu albo miały też trudniejsze warunki, bo ja rodziłam w szpitalu, w którym mąż mógł być ze mną, przynajmniej w czasie samego porodu i to jednak jest bardzo ważne - mówiła Ola Sulej.

Czas połogu - aplikacja dla mam

Brak obecności partnera przy porodzie dla wielu kobiet oznacza większy stres i dodatkowe obciążenie. Ale kolejne 6 tygodni po wydaniu pociechy na świat jest również niezwykle ważne. Zachodzą wtedy znaczne zmiany w organizmie. Z punktu widzenia medycznego jest to wręcz niebezpieczny okres.

- To nie tylko chodzi o dziecko, które musi się przystosować do życia na zewnątrz, ale również do wszystkich zmian, które cofają się po ciąży. Te zmiany mogą mieć naprawdę bardzo burzliwy charakter, wręcz niebezpieczny, tym bardziej, że pacjentki teraz (z racji pandemii) często wypisywane są wcześniej do domu. (...) Muszą być samodzielne o wiele wcześniej. Po drugie - dochodzą dodatkowe czynniki obciążenia emocjonalnego. W konsekwencji łatwiej o stany depresyjne, gorsze samopoczucie - tłumaczył w naszym programie ginekolog.

Dla kobiety obciążeniem jest wówczas nie tylko wrócenie do formy, ale też bycie ciągłą opiekunką dla dziecka. Często wtedy w chwilach wątpliwości czy kryzysów, współczesne mamy czerpią wiadomości z Internetu - nie zawsze są to jednak informacje prawidłowe.

- To jest jeden z powodów dla którego wydałem ostatnio z kolegą - Tomkiem Cedro, informatykiem - aplikację, która jest dostępna o nazwie IQ BOBAS. Są tam informacje o funkcjonowaniu właśnie przez okres połogu. (...) Wpisujemy tam datę porodu i dzięki temu mamy informację, co się z nami będzie działo krok po kroku w przeciągu roku - mówił dr n. med. Grzegorz Południewski.

Owa aplikacja dostarcza świeżym mamom nie tylko informacji o obkurczaniu się i zmniejszaniu macicy, gojeniu krocza po porodzie, rozpoczęciu laktacji oraz ponownym podjęciu czynności przez jajniki, ale również rozwoju dziecka czy kolejnych szczepieniach.

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości