Zatrważający odsetek kobiet pije w ciąży. Dlaczego lekarze rzadko reagują? "Kobieta się obrazi"

ciężarna, która trzyma kieliszek z winem
Dlaczego kobiety piją alkohol w ciąży?
Źródło: IAN HOOTON/Getty Images

Alkohol to trucizna. Jego spożywanie sprzyja m.in. nowotworom czy chorobom układu krążenia. Alkohol pity przez kobiety w ciąży może doprowadzić do poważnych zaburzeń rozwojowych u dziecka. Mimo to – jak pokazują badania przeprowadzone w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie – spora grupa pań nie rezygnuje z napojów alkoholowych. Dlaczego? Jak to tłumaczą? O tym w rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl opowiedziała dr Katarzyna Okulicz-Kozaryn, adiunkt w Zakładzie Zdrowia Dzieci i Młodzieży Instytutu Matki i Dziecka. 

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

DD_20240909_FAS_rep_REP_napisy
Moje dziecko ma FAS - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Ile kobiet pije alkohol w ciąży?

Katarzyna Oleksik, dziendobry.tvn.pl: Dlaczego postanowiliście sprawdzić, czy kobiety w ciąży piją alkohol?

dr Katarzyna Okulicz-Kozaryn, adiunkt, Zakład Zdrowia Dzieci i Młodzieży w Instytucie Matki i Dziecka: Picie alkoholu w czasie ciąży to zjawisko dobrze znane osobom, które pracują w ośrodkach specjalistycznych i mają kontakt z dziećmi ze spektrum płodowych zaburzeń alkoholowych (FASD). Picie alkoholu w ciąży to coś, co dobrze znają terapeuci uzależnień. Natomiast wśród lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, ginekologów-położników, położnych – problem nie istnieje. Poprzez te badania, chcemy pokazać lekarzom, że jest inaczej.

Przepytaliście 150 rodzących, zbadaliście ich włosy. Wyniki pokazały, że co druga (50 proc.) z pań piła w ciąży alkohol. To było dla was zaskoczenie?

Wiedzieliśmy, że odsetek pijących będzie większy w badaniach na podstawie biomarkera, niż pokazują to analizy oparte na wywiadach z kobietami. W 2005 roku Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych przeprowadziła takie badanie. Wtedy około 17 proc. kobiet przyznało się do picia alkoholu w ciąży. W kolejnych latach ten odsetek pijących stopniowo się obniżał. Jednak dane te wydają się zaniżone, ponieważ liczne analizy pokazują, że kobiety nie przyznają się do picia alkoholu. Wiedzieliśmy, że wartości będą duże, ale że nie aż tak.

Trzeba tu zaznaczyć, że gdy zaczyna się poród i kobieta trafia do szpitala, przeprowadzany jest wywiad medyczny. Jedno z pytań dotyczy "nałogów/używek", czyli alkoholu, papierosów, narkotyków. Wszystkie panie odpowiadają "nie", również uczestniczki naszego badania. W bardziej szczegółowych wywiadach, które przeprowadziliśmy do picia alkoholu, zanim panie zorientowały się, że są w ciąży, przyznało się około 30 proc. respondentek. Natomiast świadomie po alkohol już w czasie ciąży sięgnęło 3 proc. pań, czyli znacznie mniej niż wykazały analizy biomarkera alkoholu we włosach.

Picie w ciąży. Jakie mogą być tego konsekwencje?

O tym, że alkohol jest niebezpieczny i szkodliwy mówi się od wielu lat. To właściwie wiedza powszechna. Zatem, dlaczego kobiety ryzykowały zdrowie dziecka i piły w czasie ciąży?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wydaje nam się, że kobiety różnie interpretują ryzyko związane z piciem alkoholu. Ponieważ nie wiadomo, jaka dawka alkoholu jest szkodliwa, to część kobiet uważa, że można trochę wypić. Są też kobiety, które uważają, że skoro nie wiadomo, czy istnieje bezpieczna dawka alkoholu, to nie można ryzykować i lepiej w ogóle nie pić. Trzeba podkreślić, że nie ma bezpiecznej dawki alkoholu. 

Jakie konsekwencje dla dziecka może mieć to, że jego matka piła w ciąży?

Wszystkie możliwe trudności, które mogą się rozwinąć u takiego dziecka, określa się skrótem FASD. To różnego rodzaju zaburzenia – przede wszystkim uszkodzenia układu nerwowego wywołane piciem alkoholu w czasie ciąży. Skala zmian może być bardzo różna. W przypadku FAS, który jest jednym z typów FASD, mogą pojawić się uszkodzenia narządów wewnętrznych. Jednak w zdecydowanej większości przypadków dzieci po prenatalnej ekspozycji na alkohol wyglądają tak samo jak rówieśnicy. Podstawowym problemem są natomiast zaburzenia neurorozwojowe, których skutki są odczuwane przez całe życie, ponieważ znacząco utrudniają naukę, funkcjonowanie poznawcze, społeczne i emocjonalne.

Czy każde dziecko będzie miało trudności, jeśli jego matka piła w ciąży?

Nie. Kluczowa jest ilość alkoholu wypitego przez matkę w czasie ciąży. Ważne jest to, czy zdarzało się mamie wypić jednorazowo duże ilości alkoholu, czyli np. 2 półlitrowe butelki piwa lub około pół butelki wina, lub więcej. No i na jakim etapie ciąży kobieta piła alkohol. Na przykład zmiany na twarzy typowe dla FAS pojawiają się, jeśli kobieta piła w pierwszym trymestrze, kiedy rozwija się twarzoczaszka. Pewne znacznie ma też to, jak organizm matki metabolizuje tę toksynę. Istotne są też uwarunkowania genetyczne. Należy podkreślić, że im wcześniej u dziecka zostaną wykryte trudności, tym większe są szanse na zmniejszenie szkód.

Po jaki alkohol kobiety sięgały najczęściej?

Żadna z pań nie przyznała się do picia mocnych alkoholi, np. wódki. Natomiast do sięgania po piwo czy wino już tak.

Było coś, co łączyło pijące panie?

Braliśmy pod uwagę wykształcenie, miejsce zamieszkania, wiek, ewentualne problemy ze zdrowiem psychicznym, ale nie znaleźliśmy żadnego wspólnego punktu. Wydaje się, że jedynym racjonalnym wyjaśnieniem jest interpretacja tego, co to znaczy, że coś szkodzi? Niektóre kobiety tłumaczyły się też tym, że ciąża to nie choroba i trzeba żyć normalnie.

Picie alkoholu w ciąży. Jak przekonać kobiety, że to niebezpieczne?

Co można zrobić, żeby zwiększyć świadomość kobiet i uświadomić im, że każda ilość alkoholu jest niebezpieczna?

Jestem przekonana, że ta edukacja musi iść od lekarzy i położnych. Na przykład w Wielkiej Brytanii, rekomenduje się by podczas każdej wizyty ciężarna była pytana o to, czy pije alkohol. U nas ten temat nie istnieje, tak naprawdę nie jest nawet poważnie potraktowany w standardach opieki okołoporodowej. Zapytanie kobiety o to, czy pije alkohol w ciąży, wprawdzie jest rekomendowane, ale wielu ginekologów tego nie robi. Często wychodzą z założenia, że jeśli poruszą tę kwestię, kobieta się obrazi i już więcej nie przyjdzie na wizytę. Co więcej, wielu lekarzy zapewnia, że nigdy nie miało pacjentki, która piłaby w czasie ciąży.

Czy było wiadomo, dzięki analizie włosów, kiedy i ile alkoholu piły kobiety?

Przyjęliśmy, że włosy rosną średnio 1 cm na miesiąc. Jeśli pobieraliśmy od pacjentki tuż po porodzie dziewięciocentymetrowy kosmyk, to mieliśmy informację na temat 9. miesięcy ciąży. Ilość alkoholu określaliśmy na podstawie stężenia glukuronidu etylu we włosach.

Duże to były wartości?

Zgodnie z rekomendacjami międzynarodowego towarzystwa badania włosów przyjęliśmy dwa progi: poniżej 5 pikogramów na miligram włosów - uznawaliśmy, że kobieta nie piła w ciąży. Wartości między 5. a 30. traktowaliśmy jak picie umiarkowane. Powyżej 30. - za picie intensywne, czyli w dużych ilościach. Wyniki próbek włosów pobranych od 40 proc. pacjentek wskazywały na picie umiarkowane, a w 10 proc. przypadków na picie w dużych ilościach.

W tym badaniu wzięła udział stosunkowo mała grupa. Czy będą one kontynuowane?

Mamy taki plan. Nasze badania były właściwie sondażem, bo objęły tylko pacjentki jednego szpitala w Polsce. Warto by było powtórzyć te badania na dużo większą skalę, nie tylko w Warszawie. Analizy włosów przeprowadziło dla nas laboratorium w Rzymie, ponieważ w Polsce nikt czymś takim się nie zajmuje. Włosi podobne badania zrobili 10 lat temu i uzyskali podobne wyniki. Kiedy po kolejnych 10 latach badanie powtórzono, liczba kobiet, która piła w ciąży spadła aż dziesięciokrotnie. Więc chociaż dlatego warto myśleć o tym, żeby te badania powtórzyć i zobaczyć, czy udało nam się coś zmienić.  

Zobacz także:

Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
podziel się:

Pozostałe wiadomości