Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Jak reagować na przemoc?
Nie żyje 11-miesięczna dziewczynka
Pod koniec czerwca tego roku 11-miesięczna dziewczynka trafiła na Oddział 1 Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy dla Dzieci. U pacjentki stwierdzono zapalenie płuc, jednak dzień p przyjęciu, jej stan zaczął się pogarszać. Dziecko podłączono pod tlen i postanowiono przetransportować ją do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w celu dalszego leczenia. Po dwóch godzinach oczekiwania na transport stwierdzono nagłe zatrzymanie krążenia. Mimo prowadzonej akcji ratunkowej i 75 minutach resuscytacji krążeniowo-oddechowej, dziecko zmarło. O tragicznej informacji poinformował TVN24.
27 czerwca wszczęto postępowanie w tej sprawie. W placówce miało brakować sprzętu, który zapewniłby właściwa opiekę nad małą pacjentką.
Kontrola szpitala w związku ze śmiercią dziecka
Kontrolerzy stwierdzili, że placówka nie posiadała niezbędnego sprzętu, a jej personel nie podjął odpowiednich działań w stosownym czasie, biorąc pod uwagę stan zdrowia dziecka. W związku z tym, na szpital nałożono karę finansową.
- Obie kontrole (NFZ i RPP - red.) dowiodły, że brak w szpitalu wymaganego sprzętu medycznego (rurki do intubacji w rozmiarze przeznaczonym dla dzieci) był poważnym uchybieniem, ale to pogarszający się stan zdrowia dziecka po przyjęciu do szpitala i brak podejmowania w odpowiednim czasie interwencji medycznych, adekwatnych do stanu pacjentki, przyczyniły się do załamania standardu bezpieczeństwa zdrowotnego dziewczynki - podał w komunikacie Narodowy Fundusz Zdrowia.
Mimo przyjęcia dziecka z rozpoznaniem masywnego zapalenia płuc, nie podjęto należytych kroków diagnostycznych. Nie wykonano badań gazometrii i prokalcytoniny. Te mogłyby uwidocznić rozwijającą się niewydolność oddechowo-krążeniowa, to z kolei "mogło zmienić sposób leczenia i zapewnić szybsze przekazanie małej pacjentki do leczenia w oddziale anestezjologii i intensywnej terapii". Także decyzja o transporcie była spóźniona, jak ocenił Rzecznik Praw Pacjenta. Ta powinna być podjęta w momencie stwierdzenia pierwszych niepokojących symptomów.
To jednak nie koniec postępowania. Ustalenia kontrolerów zostaną przekazane prokuraturze. ta prowadzi postępowanie w sprawie śmierci dziecka.
Szpital ukarany w sprawie zmarłej 11-miesięcznej dziewczynki
- W związku z wykrytymi nieprawidłowościami NFZ nałożył na Mazowieckie Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlic w Otwocku karę w wysokości 390 tysięcy złotych - podaje TVN24.
Ponadto, RPP wydało szczegółowe zalecenia naprawze dla szpitala. Zobowiązano pracówkę między innyi do "przeprowadzenia szkoleń personelu medycznego w zakresie resuscytacji, weryfikacji i korekty procedur dotyczących transportu pacjentów w stanie zagrożenia życia oraz pilnego przeglądu sprzętu medycznego".
Więcej przeczytasz na TVN24
Zobacz także:
- "Klaps to też przemoc". Dlaczego rodzice coraz częściej ją stosują?
- Przemoc wobec dzieci. Ile osób przeszło obok? "Cyfry są zatrważające i trzeba reagować"
- 9-latek przez 5 lat doświadczał przemocy i nikt mu nie pomógł. "Ludzie nie wiedzą, co mają zrobić"
Autor: Teofila Siewko
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: dtimiraos/Getty Images