Marsz Milczenia w Toruniu. Uczestnicy oddali hołd 24-letniej Klaudii

znicz
Marsz Milczenia w Toruniu
Źródło: czarny_bez/Getty Images
Toruń, po zbrodni, która wstrząsnęła miastem, oddał hołd 24-letniej Klaudii. Młoda barmanka, doktorantka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, została napadnięta przez 19-letniego obcokrajowca. Zmarła dwa tygodnie później w szpitalu. W Marszu Milczenia przeszło ponad 10 tys. osób.
Kluczowe fakty:
  • Marsz Milczenia przeszedł ulicami Torunia
  • Uczestnicy oddali hołd 24-letniej Klaudii K.
  • Młoda kobieta zmarła 27 czerwca, po dwóch tygodniach od ataku. 19-letni Wenezuelczyk zadał jej kilkanaście ciosów nożem.

Marsz Milczenia w Toruniu

Funkcjonariusze policji obecni na miejscu przekazali PAP, że w zgromadzeniu uczestniczyło około 10 tysięcy osób. Zgromadzeni ruszyli ze Starego Rynku i pokonali trasę do parku Glazja, gdzie doszło do zbrodni. Zgromadzenie odbywało się w milczeniu i było chwilą wspólnej zadumy i pamięci oraz gestem wsparcia dla rodziny i bliskich Klaudii K.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

09
Uwaga! TVN. Sprawa zabójstwa 16-letniej Mai. Nowe fakty

W miejscu tragedii uczestnicy wbili drewniany krzyż, który nieśli przez całą trasę marszu. Składali przy nim kwiaty i zapalali znicze.

Toruń. Śmierć 24-letniej Klaudii

Klaudia K. zmarła w piątek, 27 czerwca, po dwóch tygodniach od ataku. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci był uraz mózgu. 19-letni Wenezuelczyk zadał kobiecie kilkanaście ciosów nożem. Ujawniono co najmniej kilkanaście ran kłutych w okolicy głowy, szyi oraz klatki piersiowej, a także rany o charakterze obronnym na dłoniach zmarłej. Jako wstępną przyczynę śmierci wskazano uraz mózgu. Z wcześniejszych ustaleń śledztwa wynika, że wracająca z pracy Klaudia K. około godz. 1 w nocy w parku została zaatakowana przez 19-latka. Policję o zdarzeniu powiadomił świadek, który usłyszał wołanie o pomoc i wybiegł z domu, płosząc napastnika. Klaudii K. udzielono pomocy medycznej i przewieziono ją do szpitala. Po krótkim pościgu policjanci kilka ulic dalej zatrzymali 19-letniego obywatela Wenezueli Yomeykerta R.S. Zatrzymany był nietrzeźwy - w wydychanym powietrzu miał 1,2 promila alkoholu. Prokurator 13 czerwca przedstawił Yomeykertowi R.S. zarzut usiłowania zabójstwa. Podejrzany odmówił ustosunkowania się do zarzutu, odmówił składania wyjaśnień i odpowiadania na pytania. Prokurator ze względu na obawę ucieczki obcokrajowca i grożącą mu surową karę złożył do Sądu Rejonowego w Toruniu wniosek o zastosowanie aresztu. Sąd przychylił się do wniosku i aresztował Yomeykerta R.S na trzy miesiące. W najbliższych dniach spodziewane jest kolejne przesłuchanie mężczyzny i ogłoszenie mu zmodyfikowanego zarzutu - najprawdopodobniej zarzutu zabójstwa.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Jak znaleźć dobrego prawnika? 
Materiał promocyjny

Jak znaleźć dobrego prawnika?