- W Suwałkach znaleziono walizkę z ciałem kobiety.
- Zmarła to 90-letnia seniorka, mieszkanka Suwałk.
- Służby zatrzymały 50-letniego syna seniorki.
Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.
Znaleziono walizkę z ciałem kobiety
30 czerwca w rejonie garaży przy ul. Reja w Suwałkach znaleziono ciało kobiety. Zwłoki znajdowały się w walizce. Wówczas służby nie informowały o szczegółach sprawy.
Według prokuratury zgromadzone już na samym początku dowody sugerowały, że do śmierci kobiety doszło w innym miejscu, niż miejsce odnalezienia jej ciała. - Ciało kobiety nosiło już ślady częściowego rozkładu z powodu upływu czasu i działania temperatury otoczenia, ale nie stwierdzono żadnych ran i innych śladów wskazujących na przyczynę zgonu – poinformował w piątek, 4 lipca, zastępca prokuratora okręgowego w Suwałkach Wojciech Piktel.
Zwłoki kobiety w walizce. Jak zginęła?
Śledczy ustalili, że kobieta to 90-letnia mieszkanka Suwałk. Seniorka mieszkała przy ul. Pułaskiego. Zatrzymano w tej sprawie 50-letniego mężczyznę, syna kobiety.
Prokuratura poinformowała, że po przeprowadzeniu sekcji zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej w Białymstoku nie ustalono jednoznacznej przyczyny zgonu i konieczne są dodatkowe badania. Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut znieważenia zwłok ludzkich. Podejrzany przyznał się do tego czynu i złożył wyjaśnienia. Sąd zdecydował, że 50-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
- W sprawie trwają intensywne czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności zgonu kobiety, co w perspektywie może doprowadzić do zaostrzenia zarzutów – poinformował Piktel.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.
Zobacz także:
- Tragiczny koniec roku szkolnego. "Dorośli ewidentnie zawiedli"
- Spłacała długi męża, a i tak eksmitowano ją z mieszkania, w którym spędziła 35 lat. "Boję się tych ludzi"
- Justyna i Zbyszek zginęli w Starej Wsi. W związku z pogrzebem małżeństwa, rodzina zaapelowała do mediów
Autor: MR/tok/Katarzyna Oleksik
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: D-Keine/Getty Images