"Mrugnięcie z kosmosu". Sławosz Uznański-Wiśniewski dał żonie wzruszający znak

Sławosz Uznański-Wiśniewski i Aleksandra Uznańska-Wiśniewska
Sławosz Uznański-Wiśniewski i Aleksandra Uznańska-Wiśniewska
Źródło: MWMEDIA
Sławosz Uznański-Wiśniewski przesłał swojej żonie subtelny, ale wymowny znak miłości. Polski astronauta połączył się z uczniami podczas wideolekcji. - Trudno mi było powstrzymać łzy - przyznała Aleksandra Uznańska-Wiśniewska.
Kluczowe fakty:
  • Polski astronauta połączył się z uczniami podczas wideolekcji z kosmosu
  • Żonie przesłał symboliczny gest – łańcuszek z obrączką unoszący się w stanie nieważkości
  • Ponad 300 uczniów uczestniczyło w spotkaniu edukacyjnym w EC1 w Łodzi

Aleksandra Uznańska-Wiśniewska: Sławosz dał mi znak z orbity   

W środę 2 lipca Sławosz Uznański-Wiśniewski na żywo połączył się z uczniami polskich szkół, zebranymi w EC1 w Łodzi. Po transmisji wideo Aleksandra Uznańska-Wiśniewska przyznała, że po raz pierwszy brała udział w takim spotkaniu wideo ze swoim mężem, który przebywa w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 400 km nad Ziemią. Jak zdradziła, dostrzegła sygnał, który ukochany przesłał jej z orbity. W rozmowie z PAP powiedziała, że mąż dał jej emocjonalny znak z kosmosu. Podczas łączenia wideo ze stacją kosmiczną miał na szyi łańcuszek z obrączką. Unosiła się w stanie nieważkości.

- To było takie mrugnięcie okiem - stwierdziła żona polskiego astronauty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

DD_20250629_Wisniewska_napisy
Sławosz Uznański-Wiśniewski od środy w kosmosie - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

- Pewnie nikt nie widział, ale ja zauważyłam, że Sławosz mrugnął do mnie z kosmosu w metaforyczny sposób. Byłam tym bardzo poruszona. Podczas transmisji miał na szyi łańcuszek, na którym była moja obrączka i ten łańcuszek z obrączką unosił się w przestrzeni. Trudno mi było powstrzymać łzy - zdradziła Aleksandra Uznańska-Wiśniewska. Jak dodała, wzrusza ją, gdy widzi, jak Sławosz "w piękny sposób wchodzi w interakcje z młodzieżą, a swoją wiedzą inspiruje".

- Mam nadzieję, że wszystkie dzieci, które miały okazję dzisiaj zobaczyć te eksperymenty w mikrograwitacji, będą zainspirowane nie tylko do tego, żeby rozwijać się w kierunku naukowym, technologicznym, badań i rozwoju, ale żeby realizować jakiekolwiek marzenia, które dzisiaj mogą się wydawać nierealne - podkreśliła.

Sławosz Uznański-Wiśniewski połączył się z uczniami

Wideolekcja przyciągnęła do EC1 w Łodzi ponad 300 uczniów ze szkół w całej Polsce.

- Mój mąż jest wielkim pasjonatem dzielenia się swoją wiedzą z dziećmi. On w ogóle kocha dzieci i na pewno jak wróci na Ziemię, zrealizuje kolejne swoje marzenie, żeby ruszyć w podróż po całej Polsce do uczelni i szkół, żeby zarażać młodzież wiedzą, marzeniami i pasją - zaznaczyła żona astronauty.

Do publiczności zgromadzonej w audytorium Centrum Nauki i Techniki EC1 w Łodzi Aleksandra Uznańska-Wiśniewska powiedziała, że "25 czerwca Sławosz wsiadł do kapsuły sam, ale zabrał ze sobą cząstkę każdego z was".

- Zajmuje w imieniu Polski, w imieniu nas wszystkich to miejsce wśród gwiazd i chciałabym, żeby dla was to było świadectwo, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby łodzianie, żeby Polacy realizowali swoje ambitne cele, marzenia; nawet te, które z dzisiejszej perspektywy mogą wam się wydawać nieosiągalne, nierealistyczne - podkreśliła. Jej zdaniem kosmos jest ogromną szansą dla polskiej gospodarki, nauki, technologii, obronności i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby któryś z młodych Polaków zainspirowanych misją Sławosza Uznańskiego stanął w przyszłości na Księżycu albo na Marsie.

- Żeby to się zrealizowało, wyznaczajcie sobie ambitne marzenia, realizujcie te cele. Jesteście potrzebni, bo alternatywą dla waszego zaangażowania jest tylko gorszy świat - apelowała.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości