Ogromna nagroda za wskazanie podpalacza
Śledztwo dotyczące tego pożaru prowadzi Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Dotyczy ono okoliczności pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu ludzi oraz mieniu, ale też spowodowania zniszczeń w przyrodzie w wielkich rozmiarach, w tym na terenie prawnie chronionym.
Dyrektor BPN Andrzej Grygoruk jest przekonany, że doszło do celowego podpalenia łąk. Dlatego kilka dni temu podjął decyzję o wyznaczeniu nagrody za wskazanie sprawcy w wysokości 10 tys. zł.
Taką samą kwotę zaoferował również wójt gminy Sztabin, Jarosław Karp.
Pieniądze z przeznaczeniem na nagrodę, która ma pomóc wskazać podpalacza wpłacają także prywatne osoby
- powiedział Grygoruk. Wpłaty sięgają od kilku do kilkuset tysięcy złotych.
Na konto Parku wpłynęły dodatkowe kwoty 1.000 zł od Pani z Puław, 5.000 zł od Pana z Katowic oraz uwaga… 100.000 zł od Pana z Gdyni
- poinformował dyrektor na stronie BPN i dodał, że:
Obecnie nagroda za wskazanie sprawcy podpalenia wynosi 126.000 zł
Ogromne zniszczenia w Biebrzańskim Parku Narodowym
Pożar bagiennych łąk i lasu w tzw. basenie środkowym Biebrzańskiego Parku Narodowego trwał - z przerwami - od godzin wieczornych 19 kwietnia 2020 r. Akcję gaśniczą strażacy zakończyli w minioną niedzielę po południu. Z danych ze zdjęć satelitarnych wynika, że pożar objął powierzchnię prawie 5,3 tys. ha. Z danych Biebrzańskiego Parku Narodowego wynika, że 5,5 tys. ha.
Trwają pierwsze inwentaryzacje przyrodnicze na spalonym obszarze
- poinformował Andrzej Grygoruk.
W działaniach ratowniczo-gaśniczych brało udział kilkaset osób, oprócz strażaków zawodowych i OSP m.in. żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, służba parkowa i leśna, okoliczni mieszkańcy. W akcjach z powietrza wykorzystywano samoloty i śmigłowce m.in. Lasów Państwowych, policji i Służby Granicznej. Według dotychczasowych informacji, pożar miał charakter powierzchniowy, czyli nie objął pokładów torfu.
>>> Zobacz także:
- 6 razy wyższe kary za wypalanie traw. MSWiA: "Niefrasobliwość powoduje przepotężne straty, nie tylko finansowe"
- Czarnobyl. Trwa akcja gaśnicza na terenie pięciu leśnictw. Fatalna jakość powietrza w Kijowie
- Pożary wokół Czarnobyla. Urzędnicy: "Nie wolno przyjmować preparatów z jodem, nie ma żadnego zagrożenia radiacyjnego"
Autor: Iza Dorf
Źródło: PAP/www.biebrza.org.pl