Fałszywe inwestycje - jak nie dać się oszukać
Cyberprzestępcy wykorzystują technologię "deepfake", w których podszywają się pod znane osoby i namawiają do fałszywy inwestycji. Dzięki tej technice tworzone są fałszywe filmy lub nagrania audio, gdzie twarze i głosy ludzi mogą być zmieniane tak, że są bardzo realistyczne. Oglądającemu może zdawać się, że faktycznie znana osoba - celebryta czy polityk - zachęca do dobrej inwestycji. Jednak trzeba być ostrożnym i kierować się rozsądkiem.
CSIRT KNF ostrzega przed takimi oszustami. Podaje też dwie zasady bezpiecznych inwestycji:
- nie inwestuj na podstawie ofert, które budzą twoje wątpliwości,
- zanim zainwestujesz, zawsze sprawdź, czy informacje pochodzą z zaufanego źródła.
CSIRT KNF ostrzega przed fałszywymi inwestycjami
W komunikacie w social mediach ostrzeżono, że jeśli zauważymy post na Facebooku lub Instagramie, w którymś ktoś, kto wygląda jak znana osoba, proponuje niesamowitą inwestycję, to może być oszustwo. Zwłaszcza, jeśli proponowana oferta jest nad wyraz korzystna i "gwarantowane" są duże pieniądze ze zwrotu, trzeba być ostrożnym.
- Takie oferty w rzeczywistości się nie zdarzają! - podkreśla CSIRT KNF.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Więcej przeczytasz na TVN24
Zobacz także:
- Nowa metoda oszustwa. "Żerują na dobrym sercu i strachu"
- Mieszkanka Mazowsza straciła ponad 2 tysiące euro. Policja apeluje o ostrożność
- Oszustwo na SMS-a do "mamy" lub "taty". Oszuści są w stanie prowadzić rozmowę w czasie rzeczywistym
Autor: Teofila Siewko
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Jay Yuno/Getty Images