Byki hodowane na mięso uciekły z gospodarstwa. Trwają poszukiwania zwierząt

Byki rasy limousine
ahavelaar/Getty Images
Źródło: iStockphoto
Z gospodarstwa w Nowej Kornicy w województwie mazowieckim uciekło 10 byków rasy limousine. Zwierzęta były hodowane na mięso. 6 z nich nadal przebywa na wolności. Według weterynarzy i policji zwierzęta mogą stanowić zagrożenie.

Byki na wolności

W piątek kontynuowane są poszukiwania 6 byków, które dwa dni temu uciekły z gospodarstwa w Nowej Kornicy w powiecie łosickim (Mazowieckie). Policja apeluje o ostrożność, bo - według weterynarzy - zwierzęta mogą być agresywne i niebezpieczne .

Jak poinformowała PAP w piątek rzeczniczka łosickiej policji mł. asp. Nina Zeniewicz, nadal poszukiwanych jest 6 z 10 byków, które uciekły z gospodarstwa w Nowej Kornicy.

W nocy z czwartku na piątek jednego z nich zlokalizował strażak z jednostki OSP w Dębem Wielkim, który w związku z dużym pożarem sterty słomy w miejscowości Mszanna w pow. łosickim monitorował okolice za pomocą drona. Gdy w piątek rano gospodarz udał się na miejsce, okazało się ze zwierzę jest bardzo agresywne, nie pozwala do siebie podejść, atakuje ludzi.

- Miejsce lokalizacji zwierzęcia jest oddalone od gospodarstwa zaledwie o ok. 1,5 km; zwierzak skusił się na szarą kiszonkę, którą zostawił właściciel – przekazała asp. Zeniewicz. Dodała, że pomoc w ujęciu zwierzęcia zaoferowali właścicielowi strażacy ochotnicy z pow. sokołowskiego.

Ucieczka byków z gospodarstwa

O ucieczce 10 byków mięsnych czerwonych rasy Limousine właściciel gospodarstwa poinformował policję w środę rano. Jeszcze tego samego udało się odłowić trzy sztuki.

- W przypadku jednego ze zwierząt na miejsce przyjechał weterynarz z Siedlec, bo zwierzę było agresywne. Dostało zastrzyk i zostało bezpiecznie przetransportowane do gospodarstwa – poinformowała PAP mł. asp. Zeniewicz.

Na wolności nadal jest 6 byków. Według weterynarzy zwierzęta mogą być agresywne i niebezpieczne. Nie należy się do niego zbliżać i łapać na własną rękę.

- Jeśli ktoś zauważy zwierzę, prosimy o natychmiastowy kontakt z dyżurnym naszej komendy pod nr tel. 47 707 72 00 – przekazała rzeczniczka łosickiej policji. Zaapelowała też o ostrożność do kierowców, bo spłoszone zwierzę, ważące nawet ponad 1000 kg może wybiec nagle na drogę.

Zobacz też:

Koala na choince. Zobacz, jak uroczy zwierzak plątał się w światełkach

Policja ostrzega przed oszustwem "na szczepionkę przeciw COVID". 80-latka straciła kilkadziesiąt tys. złotych

Pielęgniarka zmarła po zakażeniu koronawirusem. Miała 37 lat

Zobacz wideo: Trzygodzinna pogoń ulicami Baltimore. Policja usiłowała złapać byka-uciekiniera

Autor: Jola Marat

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto

podziel się:

Pozostałe wiadomości