Zrobili zdjęcie arkusza maturalnego. "Sprawa będzie zgłaszana na policję"

matura 2025
Matura 2025. Do sieci wyciekł arkusz maturalny
Źródło: sengchoy/Getty Images
Do internetu trafiły zdjęcia arkusza maturalnego z języka polskiego. Według informacji tvn24.pl - to strona z tematami wypracowań. Sprawa badana jest już przez Dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Co wiadomo na ten temat?

Dalsza część artykułu dostępna jest pod materiałem wideo.

Małgorzata Foremniak wspomina swój egzamin dojrzałości
Maturalne wspomnienia gwiazd
Źródło: Dzień Dobry TVN

Matura 2025. Do sieci trafił arkusz maturalny

W poniedziałek egzaminem z języka polskiego na poziomie podstawowym, obowiązkowym dla wszystkich maturzystów, rozpoczęły się matury. Jak poinformował portal "Super Express", po rozpoczęciu egzaminu na portalu X oraz na grupach uczniowskich na Facebooku i Discordzie zaczęły krążyć fotografie fragmentów arkusza, w tym zdjęcie z tematem wypracowania, który brzmi "Jak błędna ocena sytuacji wpływa na życie człowieka?".

Dyrektor CKE Robert Zakrzewski w rozmowie z tvn24.pl potwierdził, że do godz. 9 nie było żadnych informacji o potencjalnym przecieku. Po rozpoczęciu matur na portalu X pojawiło się zdjęcie z arkusza z języka polskiego z tematami wypracowania.

- Ktoś albo wniósł telefon na salę egzaminacyjną, albo była to osoba, która miała dostęp do nierozdanych arkuszy. Tak czy siak, sprawa będzie zgłaszana na policję i podjęte zostaną próby zidentyfikowania tej osoby lub osób - przekazał Robert Zakrzewski.

Zdjęcia arkusza maturalnego trafiły do internetu

Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Robert Zakrzewski przekazał PAP, że bada sprawę opublikowania w mediach społecznościowych zdjęć z tegorocznego arkusza egzaminacyjnego z matury z języka polskiego.

Przypomniał, że maturzyście za wniesienie na salę egzaminacyjną urządzenia komunikacyjnego, w tym telefonu w przypadku egzaminów obowiązkowych grozi unieważnienie egzaminu w tegorocznej sesji. Osoba, której unieważniono egzamin, może do niego przystąpić dopiero za rok. W ubiegłym roku unieważnione zostały 202 egzaminy maturalne, w tym 53 za wniesienie telefonu na egzamin lub korzystanie z niego w tym czasie.

Maturzysta musi przystąpić do trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów na poziomie podstawowym: z języka polskiego, z matematyki i z języka obcego oraz do dwóch egzaminów ustnych: z języka polskiego i języka obcego. Maturzyści muszą też obowiązkowo przystąpić do jednego pisemnego egzaminu na poziomie rozszerzonym z tzw. przedmiotu dodatkowego lub do wyboru. Chętni mogą przystąpić maksymalnie jeszcze do pięciu egzaminów na poziomie rozszerzonym.

Aby zdać maturę, abiturient musi uzyskać minimum 30 proc. punktów z egzaminów obowiązkowych. Dla przedmiotu do wyboru nie ma progu zaliczeniowego, wynik z egzaminu służy tylko przy rekrutacji na studia.

Zobacz także:

Wypełnij ankietę dla dziendobry.tvn.pl
Wypełnij ankietę dla dziendobry.tvn.pl
podziel się:

Pozostałe wiadomości