Krzysztof Pajewski nie żyje
Świat sportu mierzy się z olbrzymią stratą. W niedzielę 8 listopada odszedł Krzysztof Pajewski. Jak podaje Polski Związek Kickboxingu, mistrz świata w taekwondo zmarł na oddziale koszalińskiego szpitala. Miał 57 lat.
Krzysztof Pajewski - przyczyna śmierci
Krzysztof Pajewski zakażony był koronawirusem. Z chorobą zmagał się od dwóch tygodni. Więcej informacji na temat odejścia sportowca podał Polski Związek Kickboxingu w żałobnym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych:
Dotarła do nas niezwykle smutna wiadomość - dziś w szpitalu w Koszalinie zmarł nasz przyjaciel, trener KSW Szczecinek KRZYSZTOF PAJEWSKI. Trener Krzysztof Pajewski przegrał walkę z koronawirusem.
Krzysztof Pajewski całe swoje życie poświęcił sportowi.
Krzysztof Pajewski od zawsze był związany z dwoma ukochanymi dyscyplinami sportu - taekwondo i kickboxingiem. Cześć jego pamięci
- czytamy we wpisie.
Kim był Krzysztof Pajewski?
Krzysztof Pajewski wywalczył tytuł mistrza świata w taekwondo w 1988 r. w Budapeszcie. Po zakończeniu sportowej kariery zajmował się organizacją gal sportów walki oraz spełniał się jako trener. Ponadto Krzysztof Pajewski był założycielem KSW Szczecinek.
Najbliższym Krzysztofa Pajewskiego składamy szczere wyrazy współczucia.
Zobacz też:
Joanna Jędrzejczyk wspiera karierę Mateusza Gamrota: "Jest naszym materiałem eksportowym"
Przeżyła śmierć kliniczną, teraz w dobę przebiegła 260 km. "Trzeba korzystać z życia"
Zobacz wideo: Zawodnicy ekstremalnego taekwondo dali popis piłkarskich umiejętności w stylu Zlatana. "To niezła zabawa"
Autor: Oskar Netkowski