Zima pokonała polską kolej. Trudne warunki atmosferyczne, w tym marznące opady deszczu oraz śniegu, uniemożliwiły dalszą jazdę wielu pociągów. Część kursów została odwołana, kilkaset jest mocno opóźnionych. Przedstawiciele PKP Intercity zapewniają, że pasażerowie otrzymali należytą pomoc i powinni czuć się otoczeni opieką. Sprawdź, jakie są relacje podróżnych.
W nocy z 14 na 15 stycznia 2025 roku wystąpiły utrudnienia, które na wiele godzin sparaliżowały ruch pociągów w Polsce. O przyczynach opowiedział na antenie TVN24 rzecznik prasowy PKP Intercity Maciej Dutkiewicz.
- Mamy do czynienia z ekstremalnymi warunkami pogodowymi, a mianowicie obmarzający deszcz, który spada na sieć trakcyjną, uniemożliwia dalszy przejazd pociągom, a to powoduje, że pociąg musi zostać zatrzymany, bo po prostu nie przepływa prąd z sieci trakcyjnej do lokomotywy. PKP Polskie Linie Kolejowe, czyli zarządca sieci kolejowej w Polsce przeciąga te zatrzymane składy lokomotywami spalinowymi, co oczywiście zajmuje czas i te operacje wydłużają czas przejazdu - zaznaczył przedstawiciel przewoźnika kolejowego.
Opóźnienia pociągów - 15 stycznia 2025 r.
Maciej Dutkiewicz podał statystyki dotyczące całkowicie zatrzymanych i wyłączonych z ruchu oraz opóźnionych w nocy pociągów.
- Między godziną 24 a 7 rano zostało ich odwołanych 19. 46 pociągów było w drodze i one miały te opóźnienia. Dotyczy to kilku tras. To jest między innymi linia kolejowa z Warszawy do Lublina, Warszawa - Skierniewice - Łódź, Warszawa - Gdynia. Miałem informacje, że podobne problemy pojawiały się we wtorek późnym wieczorem na trasie z Kutna do Torunia - powiadomił rzecznik prasowy PKP Intercity.
- Te pociągi, które stały, one już ruszyły, została udrożniona linia z Warszawy do Gdańska. A od godziny 7 linia z Łodzi do Warszawy - zapewnił Dutkiewicz. To są dwa takie kluczowe odcinki. Przez to, że te linie były nieprzejezdne, to były największe komplikacje - dodał.
Największe opóźnienia miał pociąg "Śnieżka" z Warszawy do Szklarskiej Poręby. Do godziny 7 wiedzieliśmy, że ma on ponad 470 minut opóźnienia
Przedstawione dane dotyczyły sytuacji, która miała miejsce do godz. 7 rano. Z informacji przesyłanych nam przez pasażerów wynika jednak, że problem z opóźnieniami nie został rozwiązany, a co gorsza - wciąż się pogłębia. Podróżujący muszą czekać na kurs nawet 720 minut.
PKP Intercity około godz. 9 rano zaktualizowało prezentowane wcześniej statystyki. - Wczoraj zanotowano 64 zdarzenia związane z sytuacją pogodową. Opóźnione zostały 573 pociągi na blisko 17 tysięcy minut - czytamy w komunikacie.
Sytuacja na sieci kolejowej stabilizuje się. Służby techniczne deklarują, że około południa zakończone zostaną prace...
Posted by PKP Polskie Linie Kolejowe SA on Tuesday, January 14, 2025
Sytuacja pasażerów PKP Intercity - relacje
Rzecznik prasowy Polskich Kolei Państwowych na antenie TVN24 przekonywał, że podróżujący otrzymali odpowiednią pomoc.
- Jeśli chodzi o sytuację pasażerów, którzy są w tych pociągach lub byli w tych pociągach, to wydawano im posiłki, wydawano też prowiant z wagonów restauracyjnych. W niektórych przypadkach, kiedy pozwalały na to warunki, organizowaliśmy zastępczą komunikację autobusową. W niektórych przypadkach, tak jak to było na trasie z Warszawy do Lublina w okolicach Nasielska (doszło do uszkodzenia pantografu), organizowaliśmy przesiadkę na kolejny pociąg - zaznaczył Maciej Dutkiewicz.
Czytelnicy tvn24.pl przesyłali na Kontakt24 wiadomości i zdjęcia, przedstawiając sytuację z własnej perspektywy.
- Wyjechałam z Warszawy Wschodniej o 18.08 [14 stycznia - przyp. red.] pociągiem Kormoran. Najpierw wyjątkowo zatrzymaliśmy się w Nasielsku, bo jakiś pociąg się zepsuł i nie było przejazdu, potem się okazało, że trakcja oblodzona i bardzo iskrzyło podczas próby jazdy. (...) Usłyszeliśmy komunikat: z powodu oblodzenia trakcji pociąg nie pojedzie w żadną stronę. Stoimy w polu pod Ciechanowem w kierunku do Mławy. Miał być autobus, ale w polu przecież nie dojedzie - przekazała pani Iza, pasażerka pociągu Intercity "Kormoran", która jechała z Warszawy do Działdowa (woj. warmińsko-mazurskie).
- Oblodzone trakcje kolejowe. Pociąg IC Mazury 5122 do Łódź Fabryczna obecnie stoi na stacji Narzym przed stacją Działdowo. Opóźnienie ponad 2 godziny. Wagony bez prądu i ogrzewania na czas skuwania lodu - napisał we wtorek wieczorem pasażer pociągu IC "Mazury".
Więcej informacji na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Ważny lek nie do kupienia. "Nigdzie go nie ma"
- Pijana matka chciała nocować z dzieckiem w śmietnikowej altanie. Grozi jej więzienie
- Trudna codzienność osób w kryzysie bezdomności. "Miałem przypadek, że dziewczynka miała 15 lat"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: NurPhoto/Contributor