Sukcesy młodego projektanta z Białegostoku
Projektowanie odzieży to nie tylko piękne modelki, oszałamiające pokazy i okładki światowych magazynów, to przede wszystkim rzemiosło, które leży u podstawy każdej marki. Bez niego ani rusz. Doskonale wie o tym uczeń białostockiego Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących, Karol Franciszkowicz, który od najmłodszych lat marzył o tworzeniu ubrań.
- Pasja zaczęła się już w gimnazjum, kiedy to wyprosiłem u rodziców pierwszą maszynę do szycia - mówi. - Początki były trudne, najpierw uczyłem się sam z Internetu, potem wybrałem szkołę - dodaje w rozmowie z Robertem Stockingerem młody projektant z Białegostoku.
O tym, że był to trafny wybór, najlepiej świadczą nagrody, które zdobywa młody adept sztuki krawieckiej. Karol został wyróżniony na Międzynarodowych Mistrzostwach Polski w Szyciu, gdzie zdobył trzecie miejsce.
Projektowanie odzieży - talent czy ciężka praca?
Za sukcesem każdego ucznia - oprócz jego ciężkiej pracy - stoją nauczyciele, którzy potrafią sprawnie pokierować młodym umysłem.
- Trzeba mieć talent i trzeba być bardzo pracowitym, żeby móc ten talent pokazać szerszemu gronu - mówi nauczycielka Karola, pani Joanna Żaworonek, która przygotowywała Karola do udziału w konkursie.
Uczestnicy mistrzostw mają pięć godzin na uczycie sukienki według wcześniejszego pomysłu. Jury zwraca uwagę na dobór materiału i technologii oraz jakość odszycia.
- Staram się uczyć wszechstronności, ale chciałbym iść w stronę mody damskiej - podkreśla Karol. - Już w gimnazjum był taki moment, że uszyłem sobie pierwsze spodnie - dodaje z dumą.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Zobacz też:
Weronika Rosati wniosła skargę do Trybunału Praw Człowieka. "Przemoc domowa karmi się milczeniem"
Marta Żmuda Trzebiatowska podjęła odważną decyzję i odeszła z pracy. "Będę za Wami tęsknić"
Anna Kalczyńska w mocnych słowach o prawie matek do szczęścia. "Jestem bezwstydną hedonistką"
Autor: Adam Barabasz
Reporter: Robert Stockinger