Sąd Rejonowy w Głogowie zgodził się na aresztowanie Mariusza D., który jest podejrzewany o wykorzystywanie seksualne kilkuletniej dziewczynki. 46-latek sprawował pieczę zastępczą nad dzieckiem od 2021 do 2024 r. Zarzuty usłyszała także jego żona. Jaka kara grozi małżeństwu?
Dalsza część tekstu pod wideo:
Głogów. Mężczyzna miał gwałcić dziecko
Jak czytamy w serwisie glogow.naszemiasto.pl, Sąd Rejonowy w Głogowie zastosował 3-miesięczny areszt wobec mężczyzny, który podejrzany jest o "liczne gwałty na kilkulatce", a także o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad jej młodszą siostrą. Zarzuty usłyszała też żona Mariusza D., 43-letnia Marta D. Kobieta jest podejrzana o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad dziewczynkami. Sąd zastosował wobec niej m.in. dozór policyjny.
Małżeństwo nie przyznało się od zarzutów.
Dolnośląskie. Areszt dla mężczyzny podejrzanego o czyny pedofilskie wobec 8-latki
Małżeństwo D. prowadziło w jednej z miejscowości w powiecie głogowskim tzw. zawodową rodzinę zastępczą. W 2021 r. trafiły tam dwie siostry, nad którymi D. mieli sprawować pieczę zastępczą. W październiku 2024 r. dziewczynki, 6 i 8-latka, trafiły do rodziny adopcyjnej. Dopiero tam opowiedziały o dramacie, jaki przeżywały w domu małżeństwa D.
- Prokuraturę o sprawie powiadomił ośrodek adopcyjny - Dolnośląski Ośrodek Polityki Społecznej we Wrocławiu, który zajmuje się adopcjami. Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte w połowie stycznia, a małżeństwo D. zostało zatrzymane 7 lutego – powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy prok. Liliana Łukasiewicz.
Śledczy zgromadzili materiały, z których wynika, że dziewczynki doznały znęcania się psychicznego i fizycznego od opiekunów. Starsza dziewczynka miała być wielokrotnie gwałcona, zmuszona do innych czynności seksualnych przez opiekuna zastępczego. Koszmar dziecka zaczął się, gdy nie miało ono nawet pięciu lat.
Mariuszowi D. grozi dożywocie, a jego żonie do 5 lat więzienia. W czasie, w którym małżeństwo D. prowadziło rodzinę zastępczą, w ich domu mieszkało łącznie, w różnym czasie, dziesięcioro dzieci. Prokuratura bada też, czy nadzór nad rodziną zastępczą był prowadzony prawidłowo.
Zobacz także:
- Źle się dzieje u Chiary. Najpierw zarzuty, a teraz to! "Dzwonił do kochanki, siedząc pod umywalką"
- Lekarz skrzywdził blisko 300 osób. Jest oskarżony o molestowanie seksualne i gwałty
- Zaginięcie Karoliny Wróbel. Eksperci mają sprzeczne opinie. "Może prokuratura jest wprowadzana w błąd"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: glogow.naszemiasto.pl/pap
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/Giuda90