O tamtych tragicznych wydarzeń minęło pięć lat. To był dyżur, którego miało nie być. W studiu Dzień Dobry TVN wspominaliśmy prawdziwego bohatera: Andrzeja Struja, który zginął na służbie. Podkomisarz Mariusz Wasilewski, przełożony i kolega Andrzeja Struja, oraz oficer operacyjny i policyjny partner Andrzeja Struja opowiedzieli o koledze, który nie przeszedł obojętnie wobec zła.