W 2010 roku policjant Andrzej Struj został zaatakowany na przystanku tramwajowym przez dwóch chuliganów po tym, jak zwrócił im uwagę. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Od tragedii mija 6 lat. Jak obecnie czuje się jego żona i dwie córki? Kto pomógł im przejść przez traumę? W studiu Dzień Dobry TVN gościliśmy żonę zmarłego funkcjonariusza policji - Annę Struj oraz Magdalenę Pawlak, Prezesa Fundacji Dorastaj z Nami.
O tamtych tragicznych wydarzeń minęło pięć lat. To był dyżur, którego miało nie być. W studiu Dzień Dobry TVN wspominaliśmy prawdziwego bohatera: Andrzeja Struja, który zginął na służbie. Podkomisarz Mariusz Wasilewski, przełożony i kolega Andrzeja Struja, oraz oficer operacyjny i policyjny partner Andrzeja Struja opowiedzieli o koledze, który nie przeszedł obojętnie wobec zła.