Robi luksusowe zakupy dla gwiazd. "Nawet godzinami czekam na produkty"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Stylizuje gwiazdy polskiej sceny muzycznej
Stylizuje gwiazdy polskiej sceny muzycznej
Ada Fijał o swoim stylu w cyklu "Moda na spacer"
Ada Fijał o swoim stylu w cyklu "Moda na spacer"
Karolina Pisarek w cyklu "Moda na spacer"
Karolina Pisarek w cyklu "Moda na spacer"
Joanna Przetakiewicz w cyklu "Moda na spacer"
Joanna Przetakiewicz w cyklu "Moda na spacer"
Znajomość Joanny Przetakiewicz i Karla Lagerfelda. Jak się poznali?
Znajomość Joanny Przetakiewicz i Karla Lagerfelda. Jak się poznali?
Maja Bohosiewicz w cyklu "Moda na spacer"
Maja Bohosiewicz w cyklu "Moda na spacer"
Łukasz Jemioł w cyklu "Moda na spacer"
Łukasz Jemioł w cyklu "Moda na spacer"
Viva a Viva w cyklu "Moda na spacer"
Viva a Viva w cyklu "Moda na spacer"
Sandra Kubicka w cyklu "Moda na spacer"
Sandra Kubicka w cyklu "Moda na spacer"
Weronika Szeremeta jest personal shopperką, a jej codziennością są zakupy w luksusowych butikach dla bardzo wymagających klientów. Dzięki swojej pracy 23-latka poznała znane i lubiane gwiazdy. Jak wygląda typowy dzień jej pracy? W jaki sposób łączy ją z macierzyństwem? Jakie są ciemne strony tego zawodu? O tym opowiedziała w rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl.

Luksusowa moda to jej codzienność

Weronika Szeremeta ma dopiero 23 lata, a już może pochwalić się międzynarodowym sukcesem w branży modowej. Od lat zdobywa doświadczenie w roli osobistej stylistki. Jej codzienność zdominowana jest przez zakupy w luksusowych butikach, gdzie dostępne są najbardziej pożądane ubrania i akcesoria znanych, ekskluzywnych marek.

Jak rozpoczęła się jej przygoda w zawodzie "personal shopperki"? - Studiowałam w Londynie Fashion Marketing and Promotion. Pracowałam dla kilku modowych marek, np. Anges Bee i Self Portrait. To doświadczenie otworzyło przede mną wiele drzwi, zyskałam nowe znajomości, w tym poznałam osoby pracujące w Selfridges (sieci luksusowych domów towarowych w Wielkiej Brytanii) – wspomina w rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl.

Kariera w branży modowej a macierzyństwo

Chwilę później Weronika otrzymała stanowisko asystentki w Selfridges, gdzie mogła dowiedzieć się, jak wygląda ten zawód od kulis. - Pomagałam tym, którzy mieli już swoich klientów, uczyłam się wszystkiego od zera, np. tego, jak rozmawia się ze sklepami, żeby uzyskać od nich produkt, którego oczekuje dany klient. To było dla mnie, osoby interesującej się modą, niezwykłe doświadczenie - opowiada nasza rozmówczyni.

Kilka miesięcy temu 23-latka została mamą, a niedawno wraz z mężem przeprowadzili się do Dubaju. Mimo wielu życiowych zmian Weronika wciąż pracuje w zawodzie osobistej stylistki, jednak tym razem już na własną rękę. Jak zapewnia, świetnie udaje się jej łączyć karierę z macierzyństwem.

- Zawsze pracuję w towarzystwie córki. Chodzimy razem na zakupy, a na pierwsze wybrałyśmy się, gdy miała zaledwie 2 dni, bo miałam stosy zamówień. Pracownicy luksusowych marek są bardzo przyjaźni, jeśli chodzi o dzieci, nawet sami do niej zagadują. Nigdy nie miałam z tego powodu problemów, jest gdzie się z nią się zatrzymać, nakarmić czy przebrać. Dla mnie jest jeszcze za mała, by pójść do żłobka, chcę spędzać z nią jak najwięcej czasu, ale mam też zawodowe zobowiązania - tłumaczy stylistka.

Zawód osobistej stylistki - na czym polega?

Jak wygląda typowy dzień Weroniki? - Wiele czasu spędzam na telefonie, szczególnie rano. Kontaktuję się z klientami, wysyłam zdjęcia. Później ruszam do sklepów, gdzie nawet godzinami czekam na produkty. Zdecydowałam się też założyć konta na TikToku i Instagramie. Tam wrzucam rzeczy, które kupuję, i te filmy stały się popularne. Zaczęłam dostawać coraz więcej zapytań o dane rzeczy, ich cenę czy jakość. Praca dla Selfridges i Harrodsa (luksusowy dom towarowy przy Brompton Road), dała mi też kontakty, których używam do dziś. Najczęściej robię zakupy Chanel, Loro Piana, Alaya i Chrome Hearts. Mam na nie bardzo dużo zamówień - przyznaje 23-latka.

Zawód stylistki pozwala jej też na poznawanie wielu ciekawych osób, w tym znanych i lubianych gwiazd.

- Oczywiście nie możemy nagrywać spotkań, robić sobie zdjęć ze znajomymi osobami, bo oferujemy profesjonalny serwis. Miałam okazję poznać kilka osób, które regularnie robiły zakupy w Selfridges. Była to m.in. Victoria Beckham. Przychodziła i kupowała dużo rzeczy. Mieliśmy przyjemność robić też zakupy dla Kylie Jenner, która pojawiła się w Londynie dosłownie na kilka godzin, widzieliśmy Eda Sheerana. Gwiazdy z reguły wchodzą tylnym wejściem, od strony prywatnego parkingu - wyjaśnia nasza rozmówczyni.  

- Raz Will Smith przyjechał z synem, chodzili sobie po sklepie. Gdy zobaczyli naszego DJ-a, przejęli stanowisko i sami zaczęli grać. Tak że w takiej pracy nigdy nie wiesz, co wydarzy się następnego dnia. Niektórzy nie mają problemów z tym że są rozpoznawalni, robią zamieszanie, inni wolą być niezauważeni - dodaje.

Jak zaznacza, oczywiście dla osób interesujących się modą tego typu praca może wydawać się idealna, jednak wciąż trzeba pamiętać, że tak jak każdy zawód ma też ciemne strony. Tu również liczą się znajomości, kontakty z innymi. Praca nie trwa 8 h dziennie, jest praktycznie całodobowa. Na sukces składa się wiele czynników, a na ich niepowodzenie lub powodzenie nie zawsze ma się wpływ. Mimo to, bycie personal shopperką dało Weronice satysfakcję, umożliwiło jej poznanie wielu ciekawych osób i współprace z najbardziej kultowymi markami na świecie.  

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Autor: Aleksandra Matczuk

Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/Helloabc/TikTok/Szemereta

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana