Moda sprzed lat powraca
Na przełomie lat 90. i 2000 wyskubane brwi były standardem w branży urodowej. Wraz z nowym stuleciem kobiety odetchnęły z ulgą – zapanowała moda na naturalne, często nawet "krzaczaste" brwi, a później idealnie podkreślone makijażem.
Wszystko zaczęło się zmieniać za sprawą nowej fascynacji pokolenia Z, które przenosi najdziwniejsze pomysły sprzed 25 lat do współczesności. Jeansy biodrówki, mini torebki czy buty na platformie nikogo już nie dziwią. Trendy z ubiegłego wieku na dobre zagościły we współczesnych szafach i przyszła również pora na zmiany w świecie makijażu. Coraz więcej influencerek i celebrytek, takich jak Bella Hadid czy Alexa Demie, promuje wizaże rodem z lat 90.
Cienkie brwi znów są modne. Komu będą pasować?
Choć regularne skubanie brwi może sprawiać kłopot, ma też swoje zalety. Wąski łuk brwiowy "otwiera" oko robiąc przy okazji pewnego rodzaju "lifting". Cienka linia włosków może złagodzić rysy, szczególnie jeśli mamy spiczastą brodę lub kwadratowy kształt buzi. Jeśli zdecydujemy się na regulację brwi, najlepiej zrobić to u profesjonalistki w salonie i później samodzielnie pilnować, by brwi po odrośnięciu „pozostały na swoim miejscu”.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Twoja pociecha nie chce odrabiać pracy domowej? Być może popełniasz te błędy. "Dziecko się broni albo boi"
- Michał Szpak wspomina zmarłą mamę: "Wciąż nie potrafię odnaleźć sensu jej śmierci"
- Agata Kulesza szczerze o rozwodzie: "Musiałam skorzystać z fachowej pomocy"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło: kobieta.gazeta.pl
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images/Yulia-Images