Joanna Opozda wspomina swoją największą modową wpadkę. "Szybko zwiałam z imprezy"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Historia jak z żurnala – Joanna Opozda
Historia jak z żurnala – Joanna Opozda
Ubierz się jak gwiazda filmowa
Ubierz się jak gwiazda filmowa
Nieoczywiste połączenia barw
Nieoczywiste połączenia barw
Moda inspirowana latami 90.
Moda inspirowana latami 90.
Gwiazdy pragnące zaprezentować się jak najlepiej przed obiektywami, są gotowe do poświęceń. Często jednak bywa tak, że nie wszystko idzie zgodnie z planem i muszą improwizować. Przekonała się o tym Joanna Opozda, która w cyklu Dzień Dobry TVN "Historie jak z żurnala" opowiedziała o swoich modowych gafach i trafach.

Joanna Opozda - stylizacje

- Kiedy byłam młodsza stawiałam na wzory, bardziej szalone stylizacje, tak samo włosy, czy makijaż. Teraz jak patrzę na tamte zdjęcia, mam ciarki żenady - wspominała Joanna Opozda. Dziś aktorka jest kojarzona z raczej udanymi stylizacjami.

Nawet w zaawansowanej ciąży na czerwonym dywanie wyglądała zjawiskowo. Gwiazda przyznała, że w tym czasie przytyła 18 kg, jednak gdy zapozowała przed obiektywami w szytej na miarę, długiej, jasno różowej sukni z wycięciami na rękawach, zachwyciła wszystkich. Joanna Opozda zadała szyku, choć jak powiedziała: - Wielu mówi, że to stan błogosławiony, ale ja się tak nie czułam. Ani fizycznie, ani mentalnie.

Ale nie wszystkie kreacje szyte na miarę to strzał w dziesiątkę. Na jedną z filmowych premier specjalnie dla Joanny Opozdy przygotowano czarną, gorsetową sukienkę z podkreśloną talią.

- Bardzo się wtedy stresowałam, bo nie widziałam jej do ostatniego momentu (...). Założyłam ją dosłownie 5 minut przed wyjściem - opowiadała aktorka.

I choć z pozoru kreacja prezentowała się wspaniale, na drugi dzień media obiegły zdjęcia, których gwiazda nie wspomina najlepiej: - Na okładce jednego z tabloidów znalazły się moje pośladki - powiedziała.

Joanna Opozda - "Historie jak z żurnala"

Gwiazda wspomniała swoje pierwsze wyjście po porodzie. Choć media zachwyciły się jej satynową, różową sukienką, nikt nie wiedział, jak wyglądało "zaplecze" tego looku. Podczas przygotowań do wyjścia Joanna zauważyła, że stanik zaczyna odmawiać jej posłuszeństwa. Harry Jefferson, który wtedy wykonywał makijaż gwiazdy, wpadł na pomysł jak temu zaradzić.

- W trakcie make-upu biustonosz (samonośny przyp. red.) zaczął mi się zsuwać. Harry wpadł wtedy na pomysł, że przykleimy go na klej do rzęs, który był czarny - opowiadała aktorka.

Jak się okazało, pomysł nie należał do najlepszych. Klej nie wytrzymał próby ekstremalnej, a czarne plamy zaczęły osadzać się na sukience. - To był koszmar, szybko zwiałam z imprezy. Nigdy więcej nie mogłam też już założyć tej kreacji - mówiła z żalem Joanna Opozda.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz też:

Autor: Maria Czarniecka

Reporter: Mateusz Hładki

Źródło zdjęcia głównego: Jarosław Antoniuk / MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości