Gośćmi Dzień Dobry TVN byli Emilia Cecylia Skirmuntt wirusolog z Uniwersytetu Oksfordzkiego oraz prof. Tadeusz Zielonka, pulmonolog. Eksperci podzielili się z widzami swoją wiedzą na temat szczepionki na COVID-19.
Szczepionka na COVID-19 coraz bliżej
Emilia Cecylia Skirmuntt już na początku uspokoiła widzów. Przyznała, że zanim szczepionka trafi na rynek, zostaje poddana testom klinicznym.
– Testy kliniczne prowadzone są w dość szybkim tempie, bo tej szczepionki potrzebujemy "na już" albo właściwie "na wczoraj", ale musimy pamiętać, że technologie, na których bazują te szczepionki testowane są nie od 6 miesięcy, a wcześniej były sprawdzane na innych patogenach. Nie były wprowadzone do komercyjnej produkcji jeszcze, bo nie było na to czasu, ale były przetestowane wcześniej. I miejmy nadzieję, że jak zostaną wprowadzone, to okaże się, że są bezpieczne – oznajmiła wirusolog z Uniwersytetu Oksfordzkiego.
A jaka jest skuteczność takich szczepionek? - Szczepionki, które mogą być wprowadzane w tej chwili, według komisji regulacyjnej muszą mieć skuteczność przynajmniej 50 proc . Te trzy szczepionki na COVID-19: szczepionka Moderny, szczepionka Pfizera i szczepionka opracowywana przez firmę AstraZeneca i naukowców z Uniwersytetu w Oksfordzie są na ostatnich etapach testów klinicznych - mają powyżej 50 proc, tj. od 70 do 90 proc., więc dość wysoką skuteczność - zapewniła.
Kto w pierwszej kolejności otrzyma szczepionkę?
Wirusolog przyznała również, że w pierwszej kolejności powinni zostać zaszczepieni medycy i osoby, które należą do grupy ryzyka. Słowa te potwierdził prof. Tadeusz Zielonka, pulmonolog.
- Zacząłbym (szczepienie – przyp. red) od służby zdrowia, bo pamiętajcie państwo, że my jesteśmy cały czas narażeni na kontakt z chorymi - zaczynając od salowej, która przynosi jedzenie, a kończąc na lekarzach. Uważam, że ta grupa w pierwszej kolejności powinna być szczepiona. Bo jak spojrzymy na Włochy, to straty personelu medycznego były bardzo duże - oświadczył ekspert.
Dlaczego warto zaszczepić się na COVID-19?
Następnie pulmonolog podkreślił, że nie powinniśmy się obawiać szczepionki na COVID-19, a wręcz przeciwnie - może być ona zbawienna. Przytoczył przykłady z przeszłości, które potwierdzają, dlaczego warto się szczepić.
– Cały czas zapominamy w debacie, która ostatnio w Polsce była dość żywa – antyszczepionkowa, o tym, że szczepionki są największym odkryciem medycyny. Naprawdę to jest może pierwsza piątka najważniejszych odkryć w historii ludzkości, jakich dokonano. Szczepionki uratowały miliony osób. Dżuma potrafiła w XIV wieku wytłuc 1/3 Europy. Nie zdajemy sobie sprawy, że dzięki szczepionkom zlikwidowaliśmy całkowicie ospę. Nie chciałbym być rodzicem dziecka, które nie zdecyduje się na szczepienie, a wiemy, że jakieś dzieci umrą z tego powodu... - zaznaczył profesor.
Zobacz też:
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Dominika Czerniszewska