Horoskop tygodniowy. Nadchodzi nowy początek, ale nie dla wszystkich będzie łaskawy

Horoskop tygodniowy
Horoskop tygodniowy. Nadchodzi nowy początek, ale nie dla wszystkich będzie łaskawy
Źródło: Surasak Suwanmake/Getty Images

Sprawdź, jaki jest horoskop dla wszystkich znaków zodiaku na 21-27 kwietnia, który przygotowała astrolożka Małgorzata Szostak "Saogii". Ten tydzień przynosi przesilenie wewnętrzne – jakby życie postanowiło zadać nam jedno wielkie pytanie: czy to, co robisz, naprawdę cię prowadzi tam, gdzie chcesz dojść? To nie czas na powierzchowne deklaracje i puste ruchy. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

14599480_dlaczego-wierzymy-w-horoskopy_720P
Dlaczego wierzymy w horoskopy?

Horoskop tygodniowy na 21-27 kwietnia dla wszystkich znaków zodiaku

Pod powierzchnią tli się niepokój, emocje gęstnieją, a ego napina mięśnie w walce o znaczenie. Ale to właśnie te napięcia mogą nas przeprowadzić przez coś ważnego – pod warunkiem, że nie uciekniemy przed własnym cieniem. Ten tydzień nie będzie o komforcie. Będzie o świadomości. O zmianie toru, zanim zrobi to za nas rzeczywistość.

Co będzie się działo w dniach 21-27 kwietnia?

Środek tygodnia przynosi kluczowy aspekt – kwadraturę Słońca do Plutona – który jak rentgen prześwietla motywy, żądze i lęki. To moment, w którym przestajemy udawać. Kto szuka władzy – poczuje jej ciężar. Kto walczy o kontrolę – zmierzy się z jej iluzją. Równocześnie Wenus łączy się z Saturnem, pokazując nam wartość lojalności, dojrzałości i emocjonalnej odpowiedzialności. To nie tydzień na szybkie romanse, tylko na związki, które potrafią udźwignąć milczenie. I nie chodzi tu tylko o miłość. Chodzi o wszystkie relacje – z pracą, z ciałem, z przyszłością. Czy to, co tworzysz, ma strukturę? Czy tylko złudzenie?

Sobota stawia nas pod ścianą – opozycja Marsa do Plutona może być brutalna, jeśli nie zatrzymamy się na moment refleksji. To energia rewolucji, która działa najlepiej, gdy jest ukierunkowana. Może wyrwać nas z martwego punktu, ale też popchnąć do niepotrzebnych wojen. Niedzielny nów w Byku to finał tygodnia – potężny reset, ale nie łagodny. Niesie ambicję, upór i siłę, która domaga się nowego początku. Nie dla wszystkich będzie to początek z wyboru – dla niektórych z konieczności. Ale każdy ma szansę. By zamiast walczyć, wybrać budowanie. Nie z potrzeby dominacji, tylko z odwagi bycia sobą.

Horoskop tygodniowy - Baran

Baran (21 marca - 19 kwietnia)

Ten tydzień może przypominać długą, intensywną sesję na siłowni duszy – niby wychodzisz silniejsza, ale w trakcie potrafi solidnie trzepnąć. Kwadratura Słońca do Plutona w środku tygodnia stawia Cię w konfrontacji z własnym ego – pytanie brzmi: czy kontrolujesz, bo się boisz, czy dlatego, że nie umiesz jeszcze ufać? Możesz odczuwać wyraźny rozdźwięk między tym, co chcesz robić, a tym, co „musisz” – szczególnie w pracy, gdzie czyjeś ambicje, pretensje lub manipulacje mogą wypłynąć wprost na Twoje biurko. Rywalizacja staje się podskórna – niby nikt nic nie mówi, ale wszyscy wiedzą, że gra się toczy. Nie wchodź w to, jeśli czujesz, że tracisz przy tym spójność ze sobą. Lepiej stanąć z boku i obserwować. Planety jasno sugerują: przetrwa ten, kto nie da się sprowokować.

Sobota przynosi absolutny test siły woli – Mars (Twój władca) w opozycji do Plutona rozpala wewnętrzne ognisko, które może ogrzać… lub spalić. To moment, w którym decydujesz, co robisz z tą potężną energią – czy działasz świadomie, budując coś nowego, czy wchodzisz w konflikt, który zabiera więcej, niż daje. Niedzielny nów w 2 domu to nowe rozdanie finansowe, ale też pytanie: czy Twoje poczucie wartości opiera się na tym, ile masz, czy na tym, kim jesteś? Możesz poczuć potrzebę udowodnienia światu swojej siły przez sukces, zakup, decyzję – ale czy naprawdę musisz coś komukolwiek udowadniać? To tydzień cięcia balastu i wybierania jakości zamiast siły rażenia. Jeśli to zrobisz, zyskasz coś bezcennego – odzyskaną autentyczność.

Horoskop tygodniowy - Byk

Byk (20 kwietnia - 20 maja)

Wchodzisz w swój czas – Słońce w Twoim znaku dodaje Ci blasku i życiowej siły, ale też wystawia na próbę. Kwadratura z Plutonem uderza w Twoje podstawowe potrzeby – bezpieczeństwo, stabilność, spokój. Możesz poczuć, że coś lub ktoś próbuje podważyć to, co z takim trudem zbudowałaś – czy to będzie partner, szef, czy nawet własna rodzina. Szczególnie w okolicach środy uderzy Cię myśl: "Nie chcę już dźwigać tego sama". Tylko że pytanie brzmi – czy naprawdę to jeszcze Twoje, czy tylko przyzwyczajenie? Planety pytają Cię: czy nie trzymasz się czegoś kurczowo tylko dlatego, że boisz się zmiany? To moment przewartościowania – możesz poczuć potrzebę redefinicji tego, co dla Ciebie oznacza "mieć stabilność".

Punktem zwrotnym będzie nów w Twoim znaku w niedzielę. To potężny czas zasiewu – ale pod warunkiem, że wcześniej coś wypuścisz z rąk. Ten nów przynosi również siłę lidera, ale też ostrze dla tych, którzy nie chcą odpuścić kontroli. To nowy początek, ale kosztowny emocjonalnie – być może musisz postawić granicę komuś bliskiemu albo wycofać się z relacji, która od dawna nie karmi, tylko zżera od środka. Czwartkowa koniunkcja Wenus z Saturnem daje Ci wgląd w to, co naprawdę trwałe – może to będzie rozmowa, która na nowo zbuduje relację, a może decyzja, że wystarczy. Twoja dusza pragnie spokoju – ale nie takiego, który kosztuje Cię lojalność wobec samej siebie. Od tej pory możesz budować nowy porządek – nie według cudzych zasad, tylko w zgodzie z wewnętrzną prawdą.

Horoskop tygodniowy - Bliźnięta

Bliźnięta (21 maja - 20 czerwca)

To tydzień, w którym Twoje słowa zyskają moc większą, niż myślisz – i nie zawsze będzie to komfortowe. W połowie tygodnia, gdy Słońce utworzy kwadraturę z Plutonem, możesz wpaść w spiralę wewnętrznych napięć związanych z autorytetem – ktoś wyżej postawiony kwestionuje Twoją wizję, projekt lub styl działania. Ale może to też być wewnętrzne zderzenie z własnymi oczekiwaniami – "czemu wciąż nie jestem tam, gdzie chciałam być?". Uważaj na manipulację – cudzą i własną. To nie jest czas, by grać pod publiczkę. Lepiej mówić mniej, ale szczerze. W środę i czwartek możesz doświadczyć przełomu w jakiejś relacji zawodowej lub towarzyskiej – jeśli zaakceptujesz zmianę struktury, przetasowanie ról lub zakończenie starego układu. To nie koniec – to ewolucja.

W sobotę Mars staje naprzeciw Plutona i rozpala napięcia w grupach, kręgach zawodowych, projektach – może pojawić się ktoś, kto gra nieczysto, kopie dołki albo próbuje podważyć Twoją pozycję. Nie daj się wciągnąć w gierki – zaufaj faktom i swoim przekonaniom. Nów w niedzielę zamyka ważny rozdział duchowy – coś w Tobie dojrzewa, może po cichu, ale nieodwracalnie. To idealny moment na decyzję, że pewnych rozmów już nie chcesz prowadzić, a niektórych osób nie chcesz już mieć w swojej codzienności – nawet jeśli dotąd wydawało Ci się, że „bez nich nie wypada”. Twoja siła tkwi teraz w odcięciu się od zgiełku. Cisza nie oznacza słabości – wręcz przeciwnie, to z niej wyłania się Twój najgłębszy głos.

Horoskop tygodniowy - Rak

Rak (21 czerwca - 22 lipca)

To będzie tydzień, który pchnie Cię w głąb własnej duszy – nie przez czułe westchnienia, ale przez tarcie, które w końcu zrywa skórkę z pozorów. Księżyc w Rybach w środę i kwadratura Słońca do Plutona wyciągają na powierzchnię pytania, które długo w sobie tłumiłaś: "Jaki to wszystko ma sens? Czy to, co robię, naprawdę mnie karmi?" W pracy, nauce lub codziennych obowiązkach możesz poczuć opór – coś nie pasuje, coś drażni. Możliwe też, że zderzysz się z wartościami innych ludzi i zrozumiesz, że nie da się dłużej iść tą samą drogą. Ten tydzień nie pozwoli Ci zamiatać nic pod dywan. Jeśli nie masz jasności co dalej, wycofaj się, posiedź w ciszy. Duchowe napięcie może przerodzić się w przełom – jeśli nie będziesz się bała sobie zaufać.

Mars i Pluton w opozycji w sobotę rzucają Cię w samo serce domowych, rodzinnych i zawodowych napięć. Ktoś może próbować zdominować Twoje emocje, wymusić na Tobie reakcję. Ale Twoją siłą będzie spokojna stanowczość – nie musisz ratować nikogo ani zgadzać się na więcej niż możesz unieść. Nów w niedzielę przynosi zupełnie nową wizję przyszłości – ale zanim się pojawi, musisz wypuścić z rąk cudze oczekiwania. Może to dotyczyć lojalności wobec rodziny, dawnych planów, przyjaciół, którzy już dawno poszli w inną stronę. Co by się stało, gdybyś ruszyła przed siebie, bez usprawiedliwień? Może właśnie wtedy zaczęłabyś żyć tak, jak zawsze chciałaś. W tym tygodniu nie chodzi o to, żeby zrozumieć świat. Chodzi o to, żeby zrozumieć siebie – bez filtra.

Horoskop tygodniowy - Lew

Lew (23 lipca - 22 sierpnia)

To nie będzie tydzień dla miękkich słów i pustych gestów – planety każą Ci zejść głębiej, nawet jeśli oznacza to chwilową utratę kontroli. Na początku tygodnia napięcia w relacjach dają się we znaki – Słońce w Twoim 10 domu w kwadraturze do Plutona podsyca poczucie, że albo ktoś Cię podważa, albo próbuje Cię do czegoś zmusić. To może być partner, szef, rodzic – osoba, z którą masz skomplikowaną dynamikę władzy. Chęć dominacji miesza się z potrzebą lojalności, a emocje rosną do poziomu, którego nie sposób ignorować. Jeśli czujesz, że coś Cię frustruje, to nie uciekaj w "byle tylko było dobrze". To tydzień, w którym warto wybrać prawdę zamiast wygody – nawet jeśli oznacza to głośne zamknięcie jakiegoś rozdziału.

Sobotnia opozycja Marsa do Plutona sprawia, że serce bije mocniej, ale niekoniecznie równo. Jesteś gotowa działać, pójść na całość, postawić wszystko na jedną kartę – i dobrze, o ile nie robisz tego tylko z potrzeby pokazania siły. Emocjonalne tąpnięcie może dotyczyć związku, ważnej relacji z przeszłości albo relacji z samą sobą – może w końcu zrozumiesz, że to Ty od dawna wywierasz na siebie największą presję. Nów w niedzielę w Twoim 10 domu to moment zasiewu – nowe cele, nowa definicja sukcesu, nowy sposób bycia widzianą. Ale aspekty nie dają Ci taryfy ulgowej – jeśli chcesz iść w świat, musisz wiedzieć, po co. Nie działaj, żeby zasłużyć – działaj, bo wiesz, kim jesteś. Wtedy wszystko się układa.

Horoskop tygodniowy - Panna

Panna (23 sierpnia - 22 września)

To tydzień, w którym Twoja zdolność do porządkowania rzeczywistości będzie wystawiona na próbę – nie dlatego, że coś się zepsuje, ale dlatego, że pojawi się chaos, którego nie da się rozwiązać tabelką ani listą zadań. Kwadratura Słońca do Plutona oraz emocjonalne napięcia związane z partnerstwem i codzienną rutyną mogą sprawić, że zaczniesz czuć się, jakbyś traciła grunt. Może ktoś zacznie podważać Twoją wartość, może w pracy pojawi się spięcie, które zmusi Cię do przemyślenia, czy naprawdę dobrze się tam czujesz. To nie są łatwe konfrontacje – ale też nie są przypadkowe. One przychodzą po to, żeby wyrwać Cię z automatyzmu, w którym wszystko „działa”, ale nic nie dotyka serca.

Mars w 12 domu i jego opozycja do Plutona stawiają Cię w sytuacji wewnętrznego zgrzytu – możesz mieć wrażenie, że sabotujesz sama siebie. Lęki, stare wspomnienia, sny o przeszłości – wszystko to wraca nie po to, by Cię zniszczyć, ale żeby wreszcie to uznać i puścić. Niedzielny nów w 9 domu przynosi nową ścieżkę – ale zanim tam wejdziesz, musisz zdecydować, czy naprawdę jeszcze wierzysz w to, co kiedyś dawało Ci sens. To moment, w którym możesz powiedzieć: "To już nie moje". W tym tygodniu nie chodzi o to, żeby być perfekcyjną – chodzi o to, żeby być prawdziwą. Jeśli odważysz się porzucić stary schemat, odkryjesz, że spokój przychodzi nie przez kontrolę, ale przez zaufanie.

Horoskop tygodniowy - Waga

Waga (23 września - 22 października)

Ten tydzień będzie testował Twoją potrzebę harmonii jak mało który. Już w środę możesz poczuć napięcie między chęcią utrzymania porządku w codziennym życiu a emocjonalnym przeciążeniem, które narasta pod powierzchnią. Słońce w Twoim 8 domu rzuca światło na wszystkie sprawy, które są zbyt głębokie, zbyt intymne, zbyt niewygodne, by mówić o nich głośno. Ktoś może wywołać zazdrość, próbować Cię kontrolować albo… zniknąć w najgorszym możliwym momencie. Ale Ty też możesz mieć ochotę zareagować ostro – zwłaszcza jeśli przez długi czas dusiłaś emocje. Planety nie pozwolą Ci już grać tylko „ładnie i uprzejmie” – teraz liczy się autentyczność.

Sobotnia opozycja Marsa i Plutona stawia Cię w centrum transformacji – szczególnie w relacjach miłosnych, intymnych lub zawodowych. To, co było nierówne, niejasne lub jednostronne, dziś może pęknąć z hukiem. Ale może właśnie to Cię wyzwoli. Nów w niedzielę w Twoim 8 domu przynosi radykalne przesilenie – kończy się układ, uzależnienie, wewnętrzna potrzeba bycia "za wszystko odpowiedzialną". To nów o potężnej sile emocjonalnej – i równie wielkiej zdolności do odcięcia się od tego, co Cię krzywdziło. To może być czas rozpoczęcia terapii, zakończenia toksycznej relacji lub przejęcia kontroli nad wspólnymi finansami. Chcesz być wolna? Najpierw przestań się bać, że to będzie coś kosztowało.

Horoskop tygodniowy - Skorpion

Skorpion (23 października - 21 listopada)

Masz przed sobą tydzień pełen decyzji, ale takich, które wymagają odwagi w patrzeniu w lustro. Relacje wychodzą na pierwszy plan – czy to miłosne, czy zawodowe – ale nie chodzi już tylko o to, kto kogo kocha, a kto ile daje. Słońce w 7 domu w kwadraturze do Twojego Plutona w 4 domu rzuca cień na to, co głęboko zakorzenione – schematy z dzieciństwa, oczekiwania rodzinne, wzorce bezpieczeństwa. Możesz poczuć, że partner (lub ktoś, z kim jesteś emocjonalnie związana) naciska na coś, czego nie jesteś gotowa dać. Albo przeciwnie – to Ty chcesz czegoś więcej, ale nie umiesz tego powiedzieć. W środę i czwartek możliwe są przełomowe rozmowy – albo rozstanie, albo pogłębienie.

Sobotnia opozycja Marsa do Plutona działa z podwójną mocą – to planety, które Tobą rządzą. Masz siłę, żeby wszystko przełamać, ale też pokusę, by wszystko spalić, jeśli nie idzie po Twojej myśli. Uważaj, żeby nie działać z miejsca emocjonalnego przymusu. Niedzielny nów w 7 domu przynosi Ci szansę na zupełnie nowy rozdział w relacjach – ale to Ty musisz wybrać, czy chcesz nadal grać według cudzych reguł, czy tworzysz swoje. Ktoś może chcieć Cię zatrzymać, przekonać, szantażować emocjonalnie – nie daj się. Miłość w tym tygodniu ma tylko jedną twarz: prawdę. Jeśli się boisz jej wypowiedzieć, to może znak, że czas zamknąć pewne drzwi. Jeśli ją powiesz – możesz rozpocząć coś prawdziwego.

Horoskop tygodniowy - Strzelec

Strzelec (22 listopada - 21 grudnia)

W tym tygodniu Twoje ambicje mogą zderzyć się z rzeczywistością domową – i wcale nie chodzi tylko o to, kto wynosi śmieci. Słońce w Twoim 6 domu, w napięciu do Plutona z 3. domu, uruchamia starcie obowiązków z potrzebą wewnętrznej wolności. Możesz czuć, że masz dość schematów, które krępują Twoją ekspresję – rutyny, codziennego trybu życia, ludzi, którzy „wiedzą lepiej”. Może się też pojawić konflikt komunikacyjny – ktoś bliski (współlokator, rodzeństwo, partner) rzuci Ci tekstem, który w pierwszej chwili będzie wyglądał jak zwykłe czepianie się… a w drugiej okaże się czymś, co trafia prosto w Twoją tożsamość. Warto nie reagować impulsywnie – nie wszystko trzeba rozwiązywać ogniem.

Sobotnia opozycja Marsa do Plutona rozpala emocje jeszcze mocniej – szczególnie w związkach i sprawach zawodowych. Pojawia się potrzeba, by coś załatwić raz na zawsze: powiedzieć, co boli, zakończyć toksyczną współpracę, postawić granicę, której nikt nie może przekroczyć. I choć emocje będą buzować, Ty masz szansę zamienić ten ogień w paliwo – pod warunkiem, że nie dasz się wciągnąć w grę "kto ma rację". Niedzielny nów w Byku, w Twoim 6 domu, to idealny moment na nowy start w kwestii zdrowia, pracy i codziennego rytmu. Ale coś musi najpierw pęknąć – nie wrócisz do starych rozwiązań. Zastanów się: czego naprawdę potrzebuje Twoje ciało, Twoja psychika, Twoje życie? I zrób z tego rutynę – nie wyjątek.

Horoskop tygodniowy - Koziorożec

Koziorożec (22 grudnia - 19 stycznia)

Dla Ciebie ten tydzień będzie jak test siły materiałów – ile jeszcze uniesiesz, zanim postanowisz coś wreszcie uprościć? Kwadratura Słońca do Plutona dotyka Twojego 5 i 2 domu – czyli strefy przyjemności, twórczości, pieniędzy i wartości. Możesz poczuć napięcie między tym, co chcesz robić z serca, a tym, co "trzeba, bo rachunki same się nie zapłacą". To starcie między kreatywnością a obowiązkiem, między autentycznością a rolą, w którą sama się wpisałaś. Jeśli do tej pory tłumiłaś swoje potrzeby dla "świętego spokoju" lub "bo tak wypada", teraz to wróci – w formie złości, frustracji albo potrzeby ucieczki.

Opozycja Marsa do Plutona pod koniec tygodnia może przynieść spięcia w domu lub rodzinie – ktoś może postawić Cię pod ścianą albo przeciwnie: to Ty poczujesz, że nie chcesz już dźwigać odpowiedzialności za wszystkich dookoła. Uważaj na wybuchy, które mogą zostawić ślady na długo. Ale jeśli przekujesz je w decyzję, która jest zgodna z Tobą – wyjdziesz z tego mocniejsza. Niedzielny nów w Twoim 5 domu to idealny moment na nowy projekt, romans, dziecko… ale pod warunkiem, że nie wchodzisz w to z lęku ani z chęci ucieczki od czegoś. Twórz tylko to, co naprawdę Cię zasila. Reszta to tylko rozpraszacz. Zaufaj sobie, nie swojemu planowi.

Horoskop tygodniowy - Wodnik

Wodnik (20 stycznia - 18 lutego)

Niech Cię nie zmyli pozorna stabilność początku tygodnia – to tylko cisza przed burzą wewnętrzną, która ma Ci coś ważnego do pokazania. Słońce w 4 domu i kwadratura do Plutona w Twoim znaku wywołują głęboki niepokój egzystencjalny: pytania o to, kim jesteś, gdzie przynależysz i czy naprawdę czujesz się bezpieczna w miejscu, które nazywasz domem. Może pojawić się napięcie z rodziną, współlokatorami, partnerem – albo po prostu z samą sobą. Z jednej strony masz potrzebę wycofania, z drugiej – chęć wykrzyczenia, że masz dość tłumienia się dla innych. I to dobrze – ten wewnętrzny konflikt może Cię uwolnić z czegoś, co dusisz w sobie od miesięcy.

Mars w 7 domu i jego opozycja do Plutona mogą wywołać intensywne spięcia w relacjach – ale też wielką szansę. Ktoś pokaże Ci, jak naprawdę wygląda Twoje odbicie. Może usłyszysz coś brutalnego, ale potrzebnego. Może powiesz coś, co zrywa iluzję. Ale jeśli dasz się ponieść emocjom – możesz zniszczyć coś, co jeszcze da się uratować. Niedzielny nów w 4 domu to potężny impuls, by zbudować nową bazę: nie tyle fizyczną, co emocjonalną. Co daje Ci poczucie oparcia? Czy to, gdzie jesteś, jest Twoim wyborem – czy wygodnym kompromisem? Czas przestać uciekać i wrócić do siebie. Dosłownie: do siebie.

Horoskop tygodniowy - Ryby

Ryby (19 lutego - 20 marca)

Dla Ciebie ten tydzień to wejście w samo centrum emocji – ale takich, które przynoszą nie tylko łzy, lecz także olśnienie. Słońce w 3 domu, w kwadraturze do Plutona w 12, może sprawić, że usłyszysz coś, co zmieni Twoje myślenie o kimś lub o sobie. Plotka, prawda, czyjeś wyznanie, Twoje własne słowa – to wszystko może działać jak zapałka w suchym lesie. I choć możesz mieć ochotę się schować, zamilknąć, zniknąć – to właśnie głos będzie Twoim narzędziem transformacji. Uważaj jednak, żeby nie powiedzieć czegoś, czego później pożałujesz. Pisanie, nagrywanie, prowadzenie dziennika, rozmowa z kimś mądrym – to droga, którą warto pójść.

Sobota przynosi kulminację napięcia – Mars w 6 domu i opozycja do Plutona mogą dać wybuch psychosomatyki. Twoje ciało mówi: stop. Emocjonalne obciążenia mogą wyjść jako ból, bezsenność, problemy z jelitami, napięcia mięśni. To nie kara – to sygnał. Niedzielny nów w Byku, w Twoim 3 domu, przynosi szansę na rozpoczęcie nowego etapu w relacjach z bliskimi, w mówieniu o sobie, w tym, jak się pokazujesz światu. Ale tylko jeśli pozwolisz sobie wypowiedzieć własną prawdę – nie tę zmontowaną dla świętego spokoju. Odzyskujesz głos – i to może być Twoja największa siła.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości