Nowa biografia brytyjskiej rodziny królewskiej "Yes, Ma'am - The Secret Life of Royal Servants" ujawnia, że księżna Kate zdecydowanie sprzeciwiła się długoletniej tradycji upuszczania krwi. Fanem tego rytuału nie jest także jej mąż William. O jakie praktyki chodzi?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielka Brytania. Krwawy rytuał w rodzinie królewskiej
Brytyjska rodzina królewska jest bardzo mocno przywiązana do tradycji. Niektóre z rytuałów mogą się jednak wydawać kontrowersyjne czy wręcz niepokojące. Jednym z nich jest zasada sięgająca czasów Edwarda VII, zgodnie z którą goście zaproszeni na świąteczną kolację, muszą stanąć na wadze przed i po posiłku. W ten sposób król chciał się upewnić, że przybyli do pałacu dobrze zjedli.
Kolejnym przykładem kontrowersyjnej tradycji jest bez wątpienia tak zwane upuszczanie krwi, które polega na smarowaniu twarzy młodych royalsów krwią z ich pierwszego upolowanego zwierzęcia - zazwyczaj jelenia lub lisa. Z książki Harry'ego "Spare" dowiadujemy się, że praktyka ta ma na celu okazanie szacunku wobec zabitego zwierzęcia, ale również traktowana jest jako moment przejścia z dzieciństwa do dorosłości.
Księżna Kate ostro sprzeciwia się rodzinnej tradycji związanej z polowaniem
Jak wynika z książki "Yes, Ma'am - The Secret Life of Royal Servants" Toma Quinna, eksperta w dziedzinie brytyjskiej monarchii, tradycji "upuszczania krwi" sprzeciwia się księżna Kate. Stanowczo odmówiła udziału księcia George'a, księżniczki Charlotte i księcia Louisa w tej krwawej praktyce.
- Synowa Karola, Catherine, księżna Walii, postawiła na swoim i stwierdziła, że nie będzie rozlewu krwi dla jej dzieci - czytamy we fragmencie książki przytoczonym przez cosmopolitan.com.
Warto tu wspomnieć, że książę William i Harry brali udział w tym rytuale, gdy byli dziećmi. Podobnie jak ich ojciec, król Karol III. Jak czytamy we wcześniejszej książce Quinna "Gilded Youth", następca tronu, tak jak jego żona, również nie jest fanem tej tradycji.
- Zmaga się z tradycyjnymi rozrywkami rodziny królewskiej, ponieważ stają się one coraz mniej popularne wśród opinii publicznej. William uwielbia strzelanie - pasję, którą dzieli ze swoim ojcem - ale jest również świadomy, że obecnie świat jest mocno przeciwny temu, co wiele osób nazywa krwawymi sportami (członkowie rodziny królewskiej wolą nazywać je sportami terenowymi) - wyjaśnił królewski ekspert.
Zobacz także:
- William i Kate pokazali walentynkowy kadr. "Taki słodki moment"
- Księżna Kate otrzymała nowy obowiązek. Czym będzie się zajmowała?
- Król Karol III potrafi stracić nad sobą panowanie? Sekrety rodziny królewskiej. "Zazwyczaj szybko tego żałuje"
Autor: Regina Łukasiewicz
Źródło: cosmopolitan.com
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages