Sarah Ferguson o podwójnej diagnozie nowotworowej. "Niczym wyrok śmierci"

Sarah Ferguson o podwójnej diagnozie nowotworowej.
Sarah Ferguson o podwójnej diagnozie nowotworowej.
Źródło: GettyImages/Mark Cuthbert/Contributor
Sarah Ferguson udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o trudnych doświadczeniach związanych z wykryciem u niej raka piersi i skóry. Jak wyznała, podwójna diagnoza nowotworowa była dla niej niczym "wyrok śmierci".

Dalsza część tekstu pod wideo:

DD_20231010_Sawicki_REP
Ma najwięcej książek z autografami w Polsce
Źródło: Dzień Dobry TVN

Podwójna diagnoza nowotworowa

Sarah Ferguson w 2023 roku wyznała, że zmaga się z nowotworem piersi. Kilka miesięcy później okazało się, że była żona księcia Andrzeja choruje także na raka skóry. W nowym wywiadzie dla "The Times" 65-latka przyznała, że podwójna diagnoza była dla niej niczym wyrok śmierci i jednocześnie odmieniła jej życie.

Dlaczego? Ferguson przyznała, że doświadczenie takich problemów ze zdrowiem jest traumatyczne, jednak jej "dojrzałość oraz doświadczenie życiowe" pozwoliło sobie z tym poradzić.

Sarah Ferguson zwraca uwagę na ważny problem

Była żona księcia Andrzeja podkreśla jednak, że młode osoby nie są w takich przypadkach traktowane tak poważnie, jak osoby w jej wieku.

- Miałam 63 lata, kiedy po raz pierwszy zdiagnozowano u mnie raka, a to w każdym wieku jest traumatycznym przeżyciem. Jako dorośli mamy jednak dojrzałość i doświadczenie życiowe, które pomagają nam bronić siebie i radzić sobie z wyzwaniami. Możemy szukać pomocy, jeśli jej potrzebujemy, a co najważniejsze, nasze głosy są niestety często traktowane poważniej - wyjaśniła.

Obserwacje Sarah Ferguson mają swoje odzwierciedlenie w nauce. Jak przekazał "The Independent", z badań przeprowadzonych przez National Health Service wynika, że prawie 50 proc. nastolatków i młodych dorosłych, u których wykryto nowotwór, musiała odwiedzić swojego lekarza rodzinnego więcej niż trzy razy.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości