Praca z Blake Lively to istna udręka? "Na planie wszyscy się bali"

Praca z Blake Lively to istna udręka?
Praca z Blake Lively to istna udręka?
Źródło: GettyImages/Gareth Cattermole/Staff
Premiera nowego filmu z Blake Lively nie przebiega po myśli znanej aktorki. Daily Mail przekazało, że żona Ryana Reynoldsa miała tworzyć na planie bardzo nieprzyjemną atmosferę. - Można było odnieść wrażenie, że wszyscy trochę bali się Blake - przekazał zagraniczny portal.
Jesse Eisenberg
Hollywoodzki aktor z polskimi korzeniami
Źródło: Dzień Dobry TVN

Blake Lively walczy z kryzysem wizerunkowym?

Blake Lively jest jedną z najpopularniejszych aktorek w Hollywood. Zadebiutowała w filmie "Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów", jednak prawdziwą popularność przyniosła jej rola w serialu "Plotkara". Kariera Blake ma się świetnie do dziś.

Swoim talentem aktorskim zachwycała też w filmach takich jak: "Wiek Adaline", czy "Deadpool", a teraz w kinach pojawiła się produkcja "It Ends with Us".

Prywatnie Blake Lively jest żoną aktora Ryana Reynoldsa. Para wzięła ślub w 2012 roku i ma czwórkę dzieci. Lively jest także znana ze swojego zamiłowania do mody i często pojawia się na czerwonym dywanie w wyjątkowych stylizacjach.

"Była niezwykle niegrzeczna"

Niestety premiera nowego filmu z udziałem Blake nie idzie po myśli producentów. Wszystko przez pogłoski o niesympatycznym zachowaniu aktorki na planie zdjęciowym. Żona Ryana Reynoldsa miała skonfliktować się z reżyserem "It Ends with Us", a w sieci pojawia się coraz więcej fragmentów starych wywiadów, na których Blake jest po prostu nieuprzejma.

Oliwy do ognia dolewa Daily Mail, który przekazał szczegóły dotyczące niegrzecznego zachowania Lively względem Justina Baldoniego. Źródło portalu podało, że na planie filmu panowała bardzo napięta atmosfera.

- Nie była wredna, była po prostu niezwykle niegrzeczna. Można było odnieść wrażenie, że wszyscy trochę bali się Blake - czytamy. Ponadto Lively miała spóźniać się na zdjęcia. - Miałem wrażenie, że Justin był po prostu bardzo zestresowany i zmęczony tą ciągłą niemożnością kontrolowania projektu, który realizował. Do tego stopnia, że ​​kiedy zadawałeś mu pytania, odpowiadał: "No cóż, po prostu zapytaj Blake" - dodało źródło Daily Mail.

- Zarówno ona, jak i Justin są niezwykle podobni w tym sensie, że są po prostu wyjątkowo małymi płatkami śniegu z szokującą ilością przywilejów i szokująco małą samoświadomością. To dwójka bogatych, uprzywilejowanych ludzi, którzy nie mają żadnego doświadczenia z molestowaniem - podsumowuje, nawiązując problemów poruszonych w filmie.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

podziel się:

Pozostałe wiadomości