Piotr Borowski dołącza do serialu "BrzydUla"
Piotr Borowski urodził się w Libii, a wychowywał na warszawskiej Pradze Północ. Wraz z bratem miło wspominają dom. Wszystko dlatego, że potrafili się bronić. Ich mama pragnęła bowiem, by umieli sobie poradzić w każdej sytuacji.
- Ta Praga teraz, a Praga w połowie lat 80. to są dwie różne Pragi. Ja chodziłem tam do podstawówki. Czułem się mocny trochę dzięki mamie. Ona to chyba przewidziała, żeby lepiej nas wysłać nie na naukę gry na pianinie, tylko (...) żebyśmy byli w miarę fizycznie sprawni - wspominał Piotr Borowski w Dzień Dobry TVN.
Przygodę z aktorstwem zaczął w podstawówce, idąc na casting do filmu "Dzieci śmieci". Choć nic z tego nie wyszło, ziarno zostało zastane. Potem mama woziła go przez 3 lata na kółko teatralne połączone z tańcem towarzyskim. W liceum już był pewien, czym chce się zająć.
Piotr Borowski i jego charakterystyczne role
W tym roku minie 25 lat od momentu, jak zdawał do Akademii Teatralnej w Warszawie. Ze względu na swoją fizjonomię najczęściej gra bardzo charakterystyczne role. Co ciekawe, mimo tego, że jest miły, wciela się w szemrane postaci.
Nie inaczej będzie w kontynuacji serialu "BrzydUla", gdzie zagra podejrzanego Włocha, Francesco Capone. Jaki będzie jego bohater?
- Trochę utrudni życie, szczególnie Alexowi i Paulinie . (...) Więcej nie chcę nic mówić, bo wydaje mi się, że ta postać nie miała jeszcze premiery. (...) Na razie idziemy takim czarnym charakterem trochę. Co to z tego wyniknie, nie mam zielonego pojęcia - przyznał aktor w naszym programie.
Niektórzy jednak chętnie widzieliby go w całkowicie innej odsłonie. On sam również lubi komedie i nie miałby nic przeciwko temu.
- Ja, gdybym robił w Polsce przygody Jasia Fasoli, to Piotrek Borowski byłby wyśmienitym kandydatem do zagrania. Potrafi jednym spojrzeniem, grymasem rozśmieszyć - stwierdził aktor Cezary Żak.
Piotr Borowski o rolach czarnych charakterów w Dzień Dobry TVN. Zobacz wideo:
Zobacz też:
- Jak z biegiem lat zmieniał się męski styl? "Wszystko wraca, ponieważ ciężko wynaleźć coś nowego"
- Justin Timberlake skończył 40 lat. Jak stał się jednym z najpopularniejszych wokalistów na świecie?
- 80-letni zegarmistrz z niezwykłą pasją. "Czas to jest największy skarb człowieka i jego nie można marnować"
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Autor: Sabina Zięba
Reporter: Magda Nabiałczyk