Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski - życie po rozstaniu
Jeszcze do niedawna dziennikarka Monika Richardson i aktor Zbigniew Zamachowski tworzyli, wydawało się, jedną z najzgodniejszych par w polskim show-biznesie. Zakochani nie kryli się ze swoim uczuciem i chętnie pozowali razem na ściankach. To już jednak przeszłość.
Kilka miesięcy temu media plotkarskie zaczęły donosić o kryzysie w związku Richardson i Zamachowskiego. Pojawiły się nawet zdjęcia mające przedstawiać wyprowadzkę aktora z ich wspólnego mieszkania. Szybko wyszło na jaw, że plotki są prawdziwe, a dziennikarka i aktorka postanowili się rozstać. Od jakiegoś czasu Richardson układa życie u boku nowego mężczyzny, Zamachowski jest z kolei łączony z jedną z popularnych aktorek.
Monika Richardson była współuzależniona
Monika Richardson nie kryje się w sieci z tym, że jest szczęśliwa w nowym związku. Część internautów zarzuca jej, za szybko zamknęła poprzedni etap życia i weszła w kolejną relację. Dziennikarka postanowiła odnieść do tych słów, publikując na Instagramie fragment książki o wymownym tytule "Halt. Zapiski z domu trzeźwienia".
- Ja jeszcze niczego nie zamknęłam. Długo będę się leczyć z mojego dziesięcioletniego związku, w którym byłam złodziejką męża, złą macochą i osobą współuzależnioną jednocześnie. Może nigdy nie dojdę do siebie w pełni - dopisała.
Jak dodała, obecnie skupia się na tym, żeby w "żałobie emocji" życie nie przepłynęło jej między palcami. Pod postem znalazło się wiele komentarzy, w których obserwatorzy dziękowali Richardson za ważny wpis.
Zobacz też:
Bracia Królikowscy zdradzili kulisy życia rodzinnego. "Nie poznaliście jeszcze Marceliny"
Sabina Jeszka o pierwszym wyjeździe z mężem. "Byliśmy 5 dni bez wody. Gotowaliśmy śnieg"
Zobacz wideo: Monika Zamachowska: Kultura zdycha w tym kraju. Będzie ciężko Polaków namówić, żeby znowu chodzili do kina czy teatru
Autor: Mateusz Łysiak
Reporter: Sandra Hajduk