Co aktor zrobi dla roli?
W serialu "Skazana" Marta Malikowska wciela się w postać Kosy. Na planie pojawia się zupełnie bez makijażu. Czy to jej przeszkadzało? - Rzeczywiście wszystkie te sezony grałam bez grama make upu, nawet żadnego BB. Czułam się dobrze, wyzwalające jest to bardzo - podkreśliła.
Również w "Ślepnąc od świateł" musiała podporządkować się wymaganiom produkcji. Wówczas musiała utrzymać swoją wagę na jednym poziomie. - To była jakaś standardowa umowa. Byłam zważona i nie mogłam przytyć. Wydawało mi się, że to jest standardowa umowa, a później się okazało, że jedyna taka w mojej karierze - podkreśliła aktorka.
Jak aktor wchodzi w rolę?
Tomasz Schuchardt w swojej karierze wcielał się w różne role. Niektóre wymagała od niego pewnego rodzaju zmian w wyglądzie. - Nie przywiązuję kompletnie wagi do tego, co muszę poświęcić, bo wydaje mi się, że to jest element budowania roli. Chcąc uprawiać ten zawód to jest dla mnie normalne - podkreślił aktor.
Schuchardt wyznał też, czy jest coś, czego nie zrobiłby dla roli. - Myślę, że rozważałbym, zastanawiałbym się, nie wiem, czy bym nie zrobił, ale myślę, że jakaś operacja zmiany płci - powiedział. A Marta Malikowska dodała: "Ja bym się zastanawiała, czy bym zrobiła botoks, to bym się grubo zastanawiała".
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Czy Ola Adamska może liczyć na wsparcie kobiet? "Wiem, kto wysysa ze mnie energię, a kto tę energię mi daje"
- Gabriela Muskała o roli w serialu "Skazana". "Jak przeczytałam ten trzeci sezon, zapoznałam się z tą rolą, to nie miałam wątpliwości"
- Leszek Lichota o nadchodzących świętach. "Dla nas jest to spotkanie rodzinne, które ma coraz mniej wspólnego z aspektem religijnym"
Autor: Daria Pacańska
Źródło zdjęcia głównego: Michał Żebrowski/East News