Marcin Patrzałek zagrał "Kashmir" i zachwycił światowe gwiazdy rocka. "To wideo powstało spontanicznie"

Marcin Patrzałek znów zachwycił świat
Marcin Patrzałek znów zachwyca cały świat. 20-letni polski gitarzysta, który dotarł do półfinału amerykańskiego "Mam Talent", nagrał właśnie słynny hit "Kashmir" w swojej aranżacji. Wykonaniem od razu zachwyciły się największe gwiazdy światowego rocka. Co jest niezwykłego w tym chłopaku? O pomyśle na nową aranżację kultowego hitu zespołu Led Zeppelin opowiedział w Dzień Dobry TVN.

Kim jest Marcin Patrzałek?

Marcin Patrzałek zdobył popularność za sprawą zwycięstwa w jednym z muzycznych talent-show. Było to w 2015 roku. Niedługo później wydał swój debiutancki album "HUSH" i wystąpił na wielu międzynarodowych konkursach. Pod koniec 2018 roku polski gitarzysta oczarował Włochów i wygrał całą edycję programu "Tu si que vales". Rok później wziął udział w amerykańskiej edycji "Mam Talent", gdzie dotarł aż do półfinału. Jego castingowy występ obejrzano blisko 40 milionów razy w serwisie YouTube. Po programie podpisał kontrakt z wytwórnią muzyczną Sony Music.

Jakby tego było mało, gitarzysta pochodzący z Kielc opublikował niedawno w mediach społecznościowych swoją aranżację przeboju "Kashmir” z repertuaru zespołu Led Zeppelin. Nagranie w mgnieniu okaz podbiło Instagram i TikToka, dotarło też do największych gwiazd rocka. Talentem Marcina Patrzałka zachwycili się m.in. Paul Stanley z KISS i Tom Morello z Rage Against the Machine. O nagraniu 20-latka napisał też prestiżowy magazyn "Rolling Stone".

Marcin Patrzałek zachwyca świat swoją wersją "Kashmir"

Dlaczego Marcin Patrzałek zdecydował się przearanżować właśnie na ten utwór?

- Pomysł na tę piosenkę narodził się tak, jak cała moja twórczość na mediach społecznościowych. Ta aranżacja powstała całkowicie spontanicznie. Zasłyszałem "Kashmir" gdzieś w internecie i pomyślałem sobie "O, to by super brzmiało w moim stylu". To było w środę, w czwartek napisałem całą aranżację, w piątek nagrałem i upubliczniłem wideo – mówił Marcin podczas rozmowy z Pauliną Krupińską-karpiel i Damianem Michałowskim.

Muzyk przyznaje, że po umieszczeniu utworu w sieci nie spodziewał się, aż tak dobrego i szerokiego odzewu:

- Aż takiego poruszenia absolutnie się nie spodziewałem, ale muszę przyznać, że jak tylko stworzyłem tę wersję, od razu poczułem, że wideo przyjmie się bardzo dobrze. W trakcie pandemii poszerzyłem swoją działalność na social media i tego typu kawałki wypuszczam naprawdę często. Zdarza się, że niektóre nagrania zdobywają miliony wyświetleń – podsumowuje Marcin.

Poza uznaniem followersów, dla Marcina niezwykle ważne jest także to, co mówią i piszą o nim jego muzyczni idole. A zachwytów z ich strony w tym przypadku nie brakuje:

- Oczywiście jest to zaszczyt być docenionym przez znamienitych muzyków. Miałem na tyle szczęścia w swojej krótkiej karierze, że parokrotnie zostałem już dostrzeżony przez tego typu osobowości. Tym razem pozytywne opinie wyrazili gitarzysta Rage Against The Machine, Jonas Brothers, członek zespołu Dream Theater, Paul Stanley z zespołu KISS, ale również ludzie z innych branż jak youtuber Casey Neistat. To bardzo cieszy – podsumowuje artysta.

Dlaczego Marcin gra na gitarze poklejonej taśmą? Oraz skąd pomysł na stukanie w instrument podczas wykonywania poszczególnych utworów? Obejrzyjcie rozmowę z artystą ze studia Dzień Dobry TVN. Dla naszych widzów muzyk zagrał także oczywiście "Kashmir" Led Zeppelinów. Nie mogło być inaczej!

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Zobacz też:

Dawid Kwiatkowski prezentuje nowy utwór i dojrzały wizerunek. "Najwyższy czas, żeby pokazać nową odsłonę mnie"

Basia Gąsienica-Giewont i Stan Breckenridge w nastrojowym utworze "Loving You"

Śpiewający politolog, czyli Paweł "BIBa" Binkiewicz z piosenką "Chciałbym"

Autor: Oscar Dąbkowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości