Osiemnastoletni Marcin Patrzałek wziął udział w "America's Got Talent", amerykańskiej wersji programu "Mam Talent". Podczas występu zaprezentował własną aranżację V symfonii Beethovena i "Toxicity" z repertuaru System of a Down. Jego grą na gitarze była zachwycona nie tylko publiczność, ale również jury w składzie: Simon Cowell, Gabrielle Union, Howie Mandell i Julianne Houghnie. Zazwyczaj krytyczny Simon Cowell tak ocenił popis Polaka.
Całe jury wstało. Simon Cowell powiedział, że nigdy czegoś takiego nie widział - opowiadał w studiu Dzień Dobry Wakacje Marcin Patrzałek.
Co dokładnie powiedział Simon Cowell?
Niesamowite, to było niesamowite. Wiem jakie to jest trudne, ponieważ sam próbowałem nauczyć się gry na gitarze, kiedy byłem mniej więcej w twoim wieku. 99 proc. ludzi, którzy pojawiają się na scenie z gitarą nie potrafią na niej grać. Ty zademonstrowałeś do czego ten instrument tak naprawdę został stworzony. To było niesamowite.
Co ciekawe, t ata Marcina od czterech lat wysyłał wideo z grą Marcina do produkcji amerykańskiego „Mam Talent”. Przez kilka lat nie było odzewu, aż nagle... udało się! Marcin został zaproszony na casting do Los Angeles. Odbyło się to w marcu. Marcin przeszedł dalej. Na razie nie może niestety zdradzić, co w programie zdarzy się dalej.
Kim jest Marcin Patrzałek?
Marcin Patrzałek niedawno skończył 18 lat. Pochodzi z Kielc, a obecnie przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie uczy się w jednym z college'ów.
Marcin od dzieciństwa był zafascynowany dźwiękiem.
Cały czas słyszałem w myślach jakieś kompozycje abstrakcyjnych dźwięków.
W 2014 roku zajął pierwsze miejsce w polskiej edycji "Must Be The Music. Tylko muzyka", a w zeszłym roku wygrał we włoskim programie talent show "Tu Si Que Vales". Teraz walczy o zwycięstwo w "America's Got Talent". Dlaczego zdecydował się na udział w tym programie?
To najlepsze show na świecie.
Marcin Patrzałek został przyjęty do college’u w USA. Dokładnie jest to szkoła Berklee College w Bostonie. Jest to bardzo prestiżowa uczelnia, ale z związku z tym, że dużo ostatnio się dzieje, Marcin zdecydował się przełożyć start nauki o rok. To w Stanach Zjednoczonych jest czymś normalnym.
Więcej o Marcinie:
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN