Loreen – zwyciężczyni dwóch Eurowizji
Loreen, a właściwie Lorine Zineb Nora Talhaoui, urodziła się 16 października 1983 roku w Åkersberdze. Szwedzka piosenkarka, a także kompozytorka i autorka tekstów pochodzenia marokańsko-berberyjskiego pracowała także jako producentka i reżyserka szwedzkich programów reality show, a także spełniała się w dubbingu. Jednak to muzyka grała w jej sercu najmocniej.
W 2012 roku wygrała Eurowizję, a w tym samym jeszcze roku wydała swój debiutancki album studyjny "Heal". Zdobył on status platynowej płyty i został sprzedany w ponad 40 tysiącach sztuk. Sukces na międzynarodowym konkursie powtórzyła także w tym 2023 roku, wygrywając 67. edycję Konkursu Piosenki Eurowizji.
- Jest ogromna różnica między dawną Eurowizją sprzed 11 lat, a tą obecną. Jest także ogromna różnica we mnie. 11 lat doświadczeń, upadków i wzlotów, a także zrozumienia na większym poziomie, dlaczego stajesz na scenie i dlaczego tworzysz. Zajęło mi chwilę, aby zrozumieć, na czym polega moja praca. To jak dar, którym trzeba się podzielić – powiedziała Loreen.
Pochodzenie a podejście do świata
Loreen nie ukrywa, że jej pochodzenie i wychowanie ma duży wpływ na to, kim jest i co sobą reprezentuje. Artystka dorastała u boku sześciorga rodzeństwa.
- Jedną z rzeczy, które mam dzięki marokańskim korzeniom to sposób odbierania muzyki, sposób, w jaki ją widzę. My bardzo lubimy ludzi uduchowionych, nie boimy się pokazywania duchowość. Dorastałam w domu, w którym prowadziliśmy poważne rozmowy, zadawaliśmy pytania, rozmawialiśmy o bólu, szczęściu, śmierci. Wszystkie wielkie pytania, których się unika, my prowadziliśmy w domu – powiedziała.
Co więcej, wielkim wsparciem była także mama. Mimo młodego wieku podołała zadaniu, jakim jest wychowanie dzieci.
- nie dbam o etykietki, bo ja tworze. To jest odbicie tego, co dzieje się w moim sercu. Moje zadanie to rezonować z tobą i mieć nadzieje, że coś pięknego wydarzy się w tobie. Jeśli się tak stanie, to moja praca została wykonana. Zawsze myślę, że wszystkie zasady i regulacje, to nie jest to, w czym zostałam wychowana. Byłam wychowana przez bardzo młodą mamę, miała 16 lat, nie znała zasad. To jest największy dar, jaki mi dała. Mówiła bądź kim chcesz być, dała mi wolność. Nie powinniśmy używać etykietek, muzyka to energia i uczucia - wyjaśniła.
Kariera Loreen nabrała tempa. Koncerty, wyjazdy i wielkie sceny. Co robi, gdy wraca na chwilę do swojego domu? Jak przyznaje, prowadzi zwykłe życie i stara się uziemić.
- Mam stary dom, naprawiam okna. Kiedy nie pracuje z muzyką, nie ma we mnie tej energii, jestem cicha. W naszej kulturze leży praca z ciałem, żeby czuć, że dobrze. Kiedy nie idziesz na siłownie, umyj okno, ja tak robię – podsumowała gwiazda.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Julia Wieniawa ma ważną prośbę do widzów "Mam też swoje gorsze momenty i czasami w siebie wątpię"
- Igor Herbut pomaga młodym artystom. "Wierzę w mniej, ale wiem więcej"
- Bovska o przygotowaniach do Top of The Top Sopot Festival. "Stawiam na to, żeby pracować z ludźmi, którym ufam"
Autor: Nastazja Bloch
Reporter: Agnieszka Reczek-Bogacka
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN