Kasia Zielińska szczerze o depresji i żałobie. "Życie bardzo szybko ucieka"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Kasia Zielińska o najtrudniejszych momentach w swoim życiu
Kasia Zielińska o najtrudniejszych momentach w swoim życiu
Magdalena Chorzewska o depresji
Magdalena Chorzewska o depresji
Magdalena Chorzewska o samobójstwach
Magdalena Chorzewska o samobójstwach
Magdalena Chorzewska o przepracowaniu dzieciństwa
Magdalena Chorzewska o przepracowaniu dzieciństwa
Katarzyna Zielińska nowy rok rozpoczęła z pozytywną energią i chęcią do działania. Aktorka nie ukrywa, że minione miesiące nie były dla niej najłatwiejsze, ale są już przeszłością. Katarzynie Olubińskiej-Godlewskiej opowiedziała o odejściu mamy, depresji, żałobie i wsparciu, jakie otrzymała od bliskich.

Katarzyna Zielińska o odejściu mamy

Katarzyna Zielińska miała wyjątkową relację z mamą. Jak przyznaje, już na studiach poczuła, że ta więź jest nie do podrobienia. Bratniej duszy mogła bowiem powiedzieć wszystko. To także po mamie aktorka odziedziczyła miłość do kwiatów.

- Mama kochała zieleń, miała kwiaciarnie. Kochała robić bukiety. Chyba mam to po niej. Mieliśmy nawet szklarnie – wspomina.

Odejście mamy było mocnym ciosem w życiu Kasi. Aktorka nie ukrywa, że przez ostatnie dwa lata wychodziła "na prostą". Walczyła z depresją.

- Każdy ma taki moment w życiu, że odcina ci skrzydła dzieciństwa. Nic ci nie złagodzi smutku, po prostu musisz się nauczyć żyć z tą częścią smutku w twoim sercu. Pamiętam taki moment, że jak szłam mamie zamówić kwiaty, szedł pan, który robił zdjęcia. Miałam taką bezsilność, bo nie wiedziałam, co ja mam powiedzieć, byłam tak zagubiona. W takich momentach mój zawód jest trudny. Musisz iść grać do teatru i nie możesz zawieść publiczności i też tak było, że akurat miałam serię spektakli. Wieczorami musiałam iść grać – przyznała Kasia.

Katarzyna Zielińska - pierwsze symptomy depresji

Wkrótce pojawiły się spadki nastroju, niechęć do codziennych czynności, które wcześniej sprawiały przyjemność. Katarzyna wiedziała, że potrzebuje wsparcia i pomocy. Nie bała się o to poprosić.

- Ja się nie zderzyłam z jakąś ogromną depresją. Dzięki zaprzyjaźnionym ludziom poczułam się dobrze, zaopiekowania. Nie obawiałam się i nie wstydziłam poprosić o pomoc. To nie był szybki proces, to trwało 2 lata. Teatr był też moim panaceum na smutki. Rok 2024 traktuję jako nowe otwarcie. Z ogromną chęcią ruszę intensywnie w zawód – przyznała Katarzyna.

Co więcej, Katarzyna dodała, że kobiety często są zbyt wymagające wobec siebie. Każda z nas narzuca sobie presję, przeglądając media społecznościowe.

- Widzisz w mediach społecznościowych idealne mamy i myślisz, że za mało robisz. Pewnie też temu trochę uległam, ale zawsze mój mąż sprowadza mnie na ziemię i mówi, że jestem najlepszą mamą na świecie i liczy się jakość tego czasu spędzanego z dzieckiem, a nie ilość.

Katarzyna podkreśla jednak, że mimo pędu życia, dom i rodzina zawsze były i będą dla niej najważniejsze.

- Życie bardzo szybko ucieka – podsumowała.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady

Zobacz także:

Autor: Nastazja Bloch

Reporter: Katarzyna Chętnik, Katarzyna Olubińska-Godlewska

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana