Justin Bieber w centrum afery z P. Diddym. "On po prostu był więziony"

Justin Bieber i afera wokół P. Diddy
Justin Bieber i afera wokół P. Diddy
Źródło: Kevork Djansezian/Getty Images
Piekło zamarzło, gdy na jaw zaczęły wychodzić ciemne strony Hollywood, z których kurtyna milczenia spadła po aresztowaniu P. Diddy'ego. Szykanowany przez ludzi od najmłodszych lat Justin Bieber miał przeżyć przez działania zatrzymanego rapera prawdziwy koszmar. Fani nie mają wątpliwości, że artysta wiele wycierpiał.

P. Diddy i celebrycka afera

Od kilku tygodni cały świat mówi o brudnych kulisach Hollywood. W centrum zainteresowania prasy, jak i pod lupą służb, jest niejaki P. Diddy, Puff Daddy, czyli muzyk Sean Combs. Artysta od 16 września przebywa w areszcie, gdzie usłyszał poważne zarzuty. Został zatrzymany m.in. za stworzenie przedsiębiorstwa przestępczego zajmującego się handlem ludźmi, pracą przymusową, porwaniami, podpaleniami i przekupstwem.

Ponadto w jego domu znaleziono broń, narkotyki czy tysiąc butelek z oliwką dla dzieci. Co więcej, Beyoncé i Jay-Z, okazali się zamieszanymi w całą sprawę celebrytami. Jedna z najbardziej wpływowych par show-biznesu została oskarżona przez świadków zdarzenia i internautów o kontrolowanie niemal całego Hollywood oraz manipulowanie karierami innych gwiazd.

P. Diddy i powiązania z Justinem Bieberem

Wielu internautów wierzy, że Beyoncé zmusza gwiazdy pop do oddawania jej czci, pod groźbą zniszczenia kariery, a nawet życia. Wokalistce przypisuje się nawet odpowiedzialność za tragiczny wypadek samolotowy z 2001 roku, w którym zginęła piosenkarka R&B Aaliyah. Teraz spekuluje się dodatkowo, że kariera Justina Biebera była powiązana z szemraną celebrycką siatką. Nastolatek mógł być jedną z ofiar P. Diddy'ego. Po aresztowaniu mężczyzny pod zarzutem spisku mającego na celu wymuszenie okupu, handlu ludźmi i wykorzystywania ich w celach prostytucji, pojawiły się intensywne spekulacje na temat wcześniejszej przyjaźni rapera z młodym Justinem Bieberem. Rozdzierający serce utwór Justina Lonely odnotował w ostatnim miesiącu ogromny wzrost sprzedaży.

To drugi singiel wokalisty z jego szóstego albumu studyjnego zatytułowanego "Justice". Numer odnotował "wzrost zakupów o 1400% w ciągu zaledwie kilku dni", jak donosi Forbes. Tydzień wcześniej sprzedano mniej niż 100 egzemplarzy, a wzrost zakupów nastąpił po tym, jak fani zaczęli kwestionować tekst utworu.

- " I wszyscy widzieli, że jestem chory/I czułem, że nikogo to nie obchodzi/Krytykowali rzeczy, które robiłem jak idiota. (...) Co jeśli miałbyś wszystko/ I czułbyś, że nie ma nikogo, do kogo mógłbyś zadzwonić? Może wtedy byś mnie poznał/ Ponieważ miałem wszystko/ Ale nikt nie słuchał/ I to jest po prostu samotne. Jestem taki samotny. Samotny".

Jeden z użytkowników platformy X skomentował tekst, mówiąc: "Nie mogę słuchać "So Lonely" bez łez. Pamiętacie, jak tabloidy wyśmiewały Justina Biebera za jego zachowanie, gdy był młody? On po prostu był uwięziony i próbował wydostać się z więzienia, które dla niego stworzyli, Diddy, sława i fortuna".

Justin miał zaledwie 15 lat, gdy podpisał kontrakt z wytwórnią płytową Ushera i został wzięty pod skrzydła założyciela Bad Boy Records. Przypomnijmy, że ostatnio sieć podbija głośne nagranie. Widać na nim młodego Justina z Diddym. Producent muzyczny twierdzi, że otrzymał "pieczę" nad Bieberem i jego karierą. - Podpisał kontrakt z Usherem, a ja miałem prawną opiekę nad Usherem, gdy nagrywał swój pierwszy album – mówił Diddy, stojąc obok nastoletniego Justina w wideo.

- Nie mam nad nim [Bieberem] prawnej opieki, ale przez następne czterdzieści osiem godzin jest ze mną i zamierzamy oszaleć – kontynuował Diddy w odświeżonym nagraniu, które stało się viralem.

Pojawił się również kolejny klip, nagrany dwa lata później. W nim Diddy pyta Justina, dlaczego już się z nim nie spotyka. Diddy mówi do 17-latka: "Zaczynasz zachowywać się inaczej, co? Nie dzwonisz do mnie i nie spotykasz się tak, jak kiedyś".

Justin odpowiedział niezręcznie: "No cóż, próbowałeś się ze mną skontaktować, wiesz, przez wszystkich moich, wiesz, partnerów i tak dalej, ale tak naprawdę nie dostałeś mojego numeru, więc chcesz mój numer?".

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości