Jon Kortajaren w świecie mody jest barwną i znaną postacią. Co sprawdza go do Polski? Gwiazdor został pierwszym modelem polskiego wydania magazynu „Vogue Man”.
Jon Kortajarena - wpółpraca z Marcinem Tyszką
Jak John wspomina pracę nad okładką? Zdjęcia do polskiego „Vogue Man” wykonał Marcin Tyszka. Model przyznał, że współpraca przebiegła pomyślnie.
Jest bardzo kreatywny, trochę szalony i wesoły. Jest dobrym połączeniem wielu ciekawych cech.
- przyznał model.
Jon Kortajarena - kariera
John przyznał, że nigdy nie myślał o modelingu. Jego kariera rozpoczęła przypadkowo i na tyle go pochłonęła, że został do dziś.
To był przypadek, nigdy o tym nie marzyłem. Kiedy zacząłem pracować w branży, to szczerze powiem rzeczywistość przerosła moje oczekiwania. Jestem bardzo wdzięczny losowi.
Model na swoim koncie ma współprace z Tomem Fordem, rozpoczął ją w wieku 20 lat. Nieco później Jon otrzymał od reżysera szanse na zagranie w filmie „Samotny mężczyzna”. Jak z wybiegu Jon znalazł się na planie filmowym?
Współpracowaliśmy nieprzerywanie przez 14 sezonów. W międzyczasie powiedział, że ma pomysł na film i role dla mnie. Jak już zagrałem, to zdałem sobie sprawę, że dzięki aktorstwu czuję się spełniony. Poszedłem do szkoły teatralnej i zacząłem się rozwijać jako aktor.
Model podkreślił, że praca z reżyserem była przełomem. To właśnie Tom Ford dał mu życiowe lekcje i cenne wskazówki.
To on dał mi do zrozumienia, jak ważne jest wykształcenie. Jest masa przystojnych facetów na świecie, miliony, wyróżnić możesz się tylko osobowością i tym, że masz cos do powiedzenia. Tom Ford mi to wyjaśnił.
Jon Kortajarena – dom
Model ze względu na swoją pracę mieszka w kilku miejscach na całym świecie. Gdzie jest jego prawdziwy dom?
Mieszkam w wielu miejscach więc na koniec, dom jest tam, gdzie jestem kochany. Rodzinę mam w Bilbao na północy Hiszpanii. Lanzarote, tam jadę, kiedy muszę się wyłączyć, pobyć sam.
Zobacz też:
- Harry Styles w przyszłym roku zagra koncert w Polsce!
- Victoria Beckham na okładce "Vogue Polska". Zdjęcia wykonał znany fotograf. Ma polskie pochodzenie!
- Gwiazdy na pokazie Plicha. „Było to brawurowe połączenie śpiewu artysty z modelkami”
Autor: Bernadetta Jeleń