Jan Bieniuk o zmarłej mamie
Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk wspólnie wychowywali trójkę dzieci - córkę Oliwię oraz dwóch synów - Szymona i Jana. Najmłodszy z chłopców miał zaledwie trzy lata, gdy jego mama przegrała walkę z chorobą nowotworową. Jan zdecydował się właśnie udzielić pierwszego wywiadu i opowiedzieć, jak zapamiętał ukochaną rodzicielkę.
Rozmowy o śmierci
W rozmowie z serwisem Viva.pl wyznał, że choć był małym chłopcem, gdy jego mama umarła, to część wspomnień zapisała się w jego pamięci. - Na przykład, kiedy ufarbowała włosy na blond. Weszła do łazienki z czarnymi, a wyszła z jasnymi. A mnie zamurowało, bo prawie jej nie poznałem - powiedział Jan Bieniuk. Nastoletni już chłopak przyznał także: "wyobrażam sobie jej zapach i dotyk, i jak mnie przytulała".
Chłopak wyznał, że doskonale zna zdjęcia i filmy, które robił jego tata - Jarosław Bieniuk. Zapytany przez dziennikarza, czy często myśli o mamie odpowiedział, że robi to codziennie. - I wtedy moja twarz robi się smutna. Staram się więc myśleć o jej uśmiechu, bo ja też robię się wtedy weselszy. Teraz zresztą jest mi łatwiej niż kiedyś. Tak bardzo za nią tęskniłem - powiedział.
Jan przyznał, że zdarza mu się zastanawiać, co by powiedziała mama, jakby zareagowała na pewne sprawy. - I że pewnie by na mnie nakrzyczała, że nie włożyłem talerza do zmywarki. Pogodziłem się z tym, że jej nie ma. Staram się nad sobą nie użalać, bo przecież – jak mówi babcia Lidzia – trzeba iść dalej - powiedział.
Jarosław Bieniuk o odejściu Anny Przybylskiej
Na stronie internetowej, jak i w najnowszym wydaniu magazynu "Viva" można przeczytać również wywiad z Jarosławem Bieniukiem - partnerem zmarłej aktorki. Były piłkarz wspomina w nim m.in. ostanie chwile spędzone z ukochaną. - Nie można skasować z pamięci jak z komputera tych ostatnich godzin, gdy odchodziła, a ja trzymałem ją za rękę. Wszystko do mnie wraca, na szczęście już rzadziej - wyznał.
Bieniuk przypomniał, że spędzili wspólnie 13 lat. Ma mnóstwo wspomnień z ukochaną, które nadal chce pamiętać. - To nie jest tak, że się zapomina i że czas zabliźnia rany. Oczywiście, trochę leczy i rzadziej myśli się o tym, że odeszła, ale sceny z naszej codzienności przychodzą do mnie w różnych momentach - dodał.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Film "Johnny" o księdzu Kaczkowskim wchodzi do kin. "Opowiedziany z absolutnie niezwykłej perspektywy"
- Olivier Janiak i Karolina Malinowska świętują 19. rocznicę ślubu. "Minęło jak jeden dzień"
- Viki Gabor jako "Barbie": "Nowa fryzura". Jak się prezentuje w blondzie?
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: Viva.pl
Źródło zdjęcia głównego: JAROSLAW ANTONIAK/MWMEDIA