Fenomen "Titanica"
To film jak żaden inny. Powstanie scen i dekoracji kosztowało więcej, niż budowa prawdziwego statku. Na jego produkcję wydano 200 mln dol. Film zarobił ponad 2 mld. Do dziś pozostaje trzecim najbardziej dochodowym tytułem wszechczasów.
Film do dziś wzbudza emocje. Fani spierają się co do jednej z ostatnich scen - Rose zostaje sama na drewnianych drzwiach. Jack po jednej próbie wejścia poddaje się i zostaje w wodzie. Potem umiera z wychłodzenia.
Widzowie twierdzą, że na prowizorycznej tratwie z drzwi spokojnie zmieściłyby się dwie osoby. Czy faktycznie bohater miał szansę przeżyć?
Kontrowersyjna scena śmierci Jacka
Sprawdziliśmy, czy faktycznie dwie osoby zmieściłyby się na filmowym kawałku drewna. Wzięliśmy trzy różne rodzaje drzwi o różnych wymiarach, wadze i wyporności. Obserwował to wszystko ekspert z Instytutu Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej.
- Pływanie na takich drzwiach jest możliwe, a we dwoje, jeszcze w warunkach morskich wręcz niemożliwe. Gdyby Jack wszedł na drzwi, oboje by zginęli - powiedział dr inż. Maciej Reichel. - Drzwi są wąskie, długie i bardzo cienkie. W odróżnieniu od statku, który też jest dosyć wąski, długi, ale jest za to wysoki. Tutaj w każdym momencie, gdy krawędź dotknęła wody, wasz ciężar był nad wodą, to każde przeniesienie środka ciężkości powodowało przewrócenie się tych drzwi i przechylenie o taki kąt, że już powrót nie był możliwy - dodał.
Więcej filmowych ciekawostek w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Kate Winslet po 25 latach odniosła się do spekulacji na temat jednej z ostatnich scen "Titanica" Zmarł David Warner. Gwiazdor "Titanica" i "Miasteczka Twin Peaks" miał 80 lat
- Na Titanicu grano Fryderyka Chopina
Autor: Oskar Netkowski
Reporter: Bartek Dajnowski
Źródło zdjęcia głównego: Moviepix / Getty Images