Grzegorz Turnau na koncercie jubileuszowym TVN24
Podczas 3. dnia festiwalu w Sopocie Grzegorz Turnau zaprezentuje się w utworach "Znów wędrujemy" oraz "Liryka". Pierwszy z nich pochodzi z debiutanckiego albumu studyjnego artysty. Dlaczego wybrał właśnie tę piosenkę?
- Po pierwsze, w tym utworze padają słynne słowa "malachitowa łąka morza", czyli to jest wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Kiedy miałem 14 czy 15 lat, zauroczyła mnie właśnie ta wizja, ten krajobraz, który tam jest opisany. Jesteśmy nad morzem, Sopot to też malachitowa łąka morza, tylko troszkę gdzie indziej i pomyślałem też o tym, że to jest piosenka mojego początku, a nawiązujemy do początku TVN24. Chociaż było to już znacznie po tym, jak ja nagrałem ten utwór, a już nie mówię o jego powstaniu jako wiersza, to pomyślałem, że będzie pasował i do tego wieczoru, i do Opery Leśnej, no i przypomni też, choć może nie trzeba przypominać, o Baczyńskim. Rok 2021 jest rokiem Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, więc myślę, że to dobry pomysł – powiedział Grzegorz Turnau w rozmowie z Kamilą Glińska z dziendobry.tvn.pl.
Muzyk, nawiązując do powstania stacji TVN24, przypomniał także, w jak trudnym momencie rozpoczynała swoją działalność. – Kanał TVN24 wystartował z jedną z największych katastrof naszych czasów, czyli z atakiem na World Trade Center 11 września 2001 roku. Doskonale pamiętam te transmisje właśnie w TVN24. Nowe medium, nowy kanał i od razu taka nieprawdopodobna historia – zauważył i dodał, że obecnie najwięcej uwagi powinno zajmować to, że zagrożony jest fakt istnienia takiego medium jak TVN24.
Top of the Top Spot Festival 2021. Na czyj występ czeka Grzegorz Turnau?
Koncert jubileuszowy TVN24 na festiwalu w Sopocie przyciągnął mnóstwo znakomitych polskich artystów. Grzegorz Turnau nie ukrywa, że sam nie może doczekać się tego, aby obejrzeć występy innych gwiazd.
- Szczególnie czekam na występ Ewy Bem, ponieważ wraca na estradę po przerwie, wraca na wielką scenę muzyczną i jestem szczęśliwy, że również mogę brać w tym udział – przyznał Turnau. Czy on i Ewa Bem przyjaźnią się poza sceną? - Przyjaźń muzyków to jest coś całkiem osobnego. To nie muszą być codzienne spotkania czy wymiana serdeczności. Często to jest takie coś, o czym się nie rozmawia, a co taką nicią wiąże ludzi i wydaje mi się, że między panią Ewą a mną istnieje – podkreślił artysta.
Zobacz wideo: Grzegorz Turnau zaprasza na festiwal w Sopocie
Zobacz także:
- Dawid Kwiatkowski wygrał Bursztynowego Słowika. Wyznał ze łzami w oczach: "Do jakiego momentu w życiu doprowadził mnie Bóg"
- "Zabiegałem o to, aby tu być". Andrzej Piaseczny zdradził, dlaczego koniecznie chciał wystąpić na festiwalu w Sopocie
- Występ Ewy Farnej w Sopocie zapamiętamy na długo. Na scenę zaprosiła 3 kobiety i opowiedziała ich poruszające historie
Autor: Kamila Glińska