Cezary Pazura ma nietypowy pomysł na swój nagrobek. "Wdowa może na tym zarobić"

Cezary Pazura
Nietypowy pomysł Cezarego Pazury. Jak ma wyglądać jego nagrobek? "Wdowa może na tym zarobić"
Źródło: Wojciech Olkuśnik/East News
Cezary Pazura jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej cenionych aktorów w Polsce. I choć w branży pojawia się coraz więcej nowych, utalentowanych artystów, to jednak on wciąż otrzymuje propozycje ról filmowych, serialowych i teatralnych. Gwiazdor w najnowszym wywiadzie poruszył kwestię przemijania. Wyznał m.in, jaki chciałby mieć nagrobek.
DD_20240908_Aktorzy_Pazura_REP
Cezary Pazura - niespodzianka
Źródło: Dzień Dobry TVN

Cezary Pazura o wielkich aktorach

Cezary Pazura wystąpił w podcaście "Balans". Opowiadał o swoim dorobku artystycznym, podzielił się wspomnieniami z planów filmowych, ale również mówił o nowych technologiach i szybkim rozwoju branży filmowej w Polsce. Zauważył, że wraz ze śmiercią artysty często znika też jego twórczość z przestrzeni publicznej i mediów.

- Nie widzę, żeby w telewizji pokazywali "Biesy" z Janem Nowickim. Nie widzę, żeby pokazywali sztuki z Gustawem Holubkiem albo panem Zapasiewiczem. Mówię to głośno. Widzę to, że jak umiera aktor, to umiera jego twórczość. Tyle powstaje nowych produkcji, że musisz gonić dalej. My uciekamy do przodu, nie cofamy się - mówił Pazura. Z typowym dla siebie poczuciem humoru stwierdził, że teraz sztuczna inteligencja może sprawić, że ludzie będą pamiętać o znanych artystach po ich śmierci.

- Cała nadzieja jest w AI. Dlatego że ja mogę już nie żyć, a powstanie film ze mną. Wdowa podpisze kwit, że zrobią film z Pazurą w roli głównej - powiedział gwiazdor.

Cezary Pazura o swoim nagrobku - zaskakujący pomysł

Kontynuując wątek przemijania aktor wyznał, jak mógłby wyglądać jego nagrobek. Wymyślił coś niespotykanego.

- Kiedyś byliśmy z dziećmi na cmentarzu i zażartowałem, że jak umrę, to nie ma, że będzie moje zdjęcie na pomniku. Żyjemy w XXI wieku. Ma być tak, że będzie kod qr, ekranik wielkości zdjęcia nagrobkowego i są zapętlone moje najfajniejsze sceny, żeby było wesoło nad tym grobem. Zakładasz sobie słuchaweczki swoje i leci - opowiadał Cezary Pazura. Jak dodał, nie ma wątpliwości, że to by było coś, co zainteresowałoby jego fanów.

- Wiesz, ile ludzi by było dookoła tego grobu, jakby wiedzieli, że co tydzień będzie nowy program emitowany? Pomontowany ze starych fragmentów. Jeszcze wdowa może na tym zarobić - podsumował z uśmiechem.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości