Grzegorz Borys nie żyje. Zaskakujące ustalenia reporterów Uwagi TVN dotyczące jego poszukiwań

Grzegorz Borys nie żyje. Zaskakujące ustalenia reporterów Uwagi TVN
Uwaga! TVN: Nie żyje Grzegorz Borys, podejrzany o zabicie 6-letniego syna. Ciało odnaleziono niespełna 300 metrów od domu
Uwaga! TVN: Nie żyje Grzegorz Borys, podejrzany o zabicie 6-letniego syna. Ciało odnaleziono niespełna 300 metrów od domu
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Grzegorz Borys nie żyje. Zwłoki 44-latka odnaleziono rano, 6 listopada. Mężczyzna od ponad dwóch tygodni był poszukiwany w związku z zabójstwem 6-letniego syna. Co udało się ustalić dziennikarzom programu Uwaga! TVN? 

Uwaga TVN. Odnaleziono ciało Grzegorza Borysa

Znalezione zwłoki to ciało poszukiwanego Grzegorza Borysa – potwierdziła po południu Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Ciało 44-latka odnaleziono niespełna 300 metrów od domu, tuż za obwodnicą Trójmiasta.

44-letniego Grzegorza Borysa poszukiwano od kilkunastu dni. Robiono to głównie na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. W piątek, 3 listopada obszar zawężono do okolic zbiornika Lepusz w Gdyni. Przeczesywano dokładnie około dwuhektarowy teren.

Po godzinie 10:00, 6 listopada saperzy odnaleźli zwłoki 44-latka.

- Do poszukiwań policjanci i żandarmeria używali sprzętu m.in. przecinano pływające wyspy na tym zbiorniku [zbiorniku Lepusz - przyp. red]. Właśnie pod jedną z takich ruchomych wysp ujawniono ciało Grzegorza Borysa – mówi kom. Karina Kamińska, rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku.

- Mieszkańcom dziękujemy za zrozumienie, ponieważ wspierali nas i rozumieli jak ważna jest to akcja. Wiemy też, że wyczuwalny był niepokój i teraz myślę, że można odetchnąć. Cieszymy, że poszukiwania już się zakończyły – dodaje kom. Karina Kamińska.

- To było 18 dni lęku, który wyczuwało się w okolicy i w końcu teraz poczuliśmy ulgę - mówił jeden z mieszkańców podczas Uwagi! na żywo.

- Strach było wyjść z domu - przyznaje inny mieszkaniec osiedla.

- Rodzaj czynu, który on dokonał, świadczy o tym, że działał pod wpływem silnych emocji. W takich sytuacjach mamy do czynienia z samobójstwem po zabójstwie - mówi psychiatra sądowy dr n. med. Jerzy Pobocha. I dodaje: - W tym wypadku może być jeszcze jeden wariant, jeżeli to były bagna, to mógł on wpaść w te bagna i się po prostu utopić. Z bagien zwykle się nie wychodzi, mógł się przez nie przedzierać i dopiero sekcja wykaże, co było przyczyną jego śmierci.

Uwaga! podała informację o znalezieniu ciała poszukiwanego jako pierwsza. - Dostałam zdjęcie, które świadczyło o tym, że znaleziony człowiek, to Grzegorz Borys. Zdjęcie zwłok było bardzo drastyczne. Ono się przedostało do mediów, nie ja je rozpowszechniałam. Służby teraz prowadzą dochodzenie, skąd się to zdjęcie wzięło. Tam są ważne informacje, o których muszę powiedzieć: człowiek był w dresie i ogolony, w związku z tym Grzegorz Borys nie jest takim komandosem za jakiego uchodził - powiedziała reporterka Uwagi.

Uwaga! TVN. Poszukiwania Grzegorza Borysa

Przypomnijmy: Grzegorz Borys poszukiwany był w związku z zabójstwem 6-letniego syna. Jak mówiła reporterowi Uwagi! prokurator, było to niezwykle okrutne zabójstwo.

- Przyczyną zgonu dziecka był wstrząs krwotoczny, współistniejący z niedotlenieniem mózgu. Było to spowodowane masywnym krwotokiem w obrębie rozległej rany szyi. W ocenie prokuratora mamy tu do czynienia z zabójstwem ze szczególnym okrucieństwem – mówiła Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Jeszcze przed odnalezieniem Grzegorza Borysa reporterka Uwagi! rozmawiała z uczestnikiem poszukiwań o trudnościach, jakie sprawiało znalezienie 44-latka.

- Dowodzącym działaniami jest Żandarmeria Wojskowa, oddział z Elbląga. Ta komórka wojskowa nie jest doświadczona w prowadzeniu tego typu poszukiwań. Natomiast policja, od kilku miesięcy posiada specjalistyczny wydział do poszukiwań osób oraz ich identyfikacji, te jednostki są w tym wyspecjalizowane. Ale wszystkie informacje, które uzyska policja musi przekazać prowadzącym sprawę, czyli wojsku, które nie do końca wie, jak te wszystkie informacje wykorzystać w praktyce – tłumaczył nasz rozmówca.

- 1 listopada służby zostały całkowicie znokautowane. Chodzi o śmierć strażaka. Dla wszystkich niezrozumiałym jest to, dlaczego w działaniach poszukiwania niebezpiecznego przestępcy bierze udział strażak, a nie wyspecjalizowani kontrterroryści – mówi nasz rozmówca.

Reportaże Uwagi! można oglądać także w serwisie vod.pl oraz na player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości