Program przeciwdziałania suszy
Polska coraz intensywniej angażuje się w walkę z kryzysem wodnym i suszą. Niedawno ogłoszono plany nowego rządowego programu „Moja Woda”, w ramach którego będzie można otrzymać do 5 tysięcy zł dotacji na przydomowe instalacje, zatrzymujące wody opadowe lub roztopowe.
Każde dofinansowanie na budowę retencji jest ważne i przyczynia się rzeczywiście do przeciwdziałania skutkom suszy
– powiedziała Sylwia Molewska, specjalistka ds. klimatu.
Propozycja dotacji spotkała się z niemałym zainteresowaniem, jednak na ten moment nie sporządzono jeszcze żadnego projektu ustawy wprowadzającej program o nazwie „Moja Woda” i nie wiadomo jakie będą jego dokładne założenia.
Zbiorniki retencyjne
Retencją nazywamy zdolność do gromadzenia wody w okresach jej nadmiaru i przetrzymywania jej przez dłuższy czas w celu późniejszego wykorzystania. Jak zauważyła Molewska, zagospodarowanie wód opadowych ma ogromne znaczenie dla środowiska. W jej opinii powinniśmy myśleć o deszczu nie w kategoriach problemu, lecz zasobu. Tym samym, w przypadku retencji wód opadowych powinniśmy kierować się 3 zasadami:
- nie uszczelniaj posesji,
- odprowadzaj powoli,
- zatrzymaj i wykorzystaj.
Najbardziej popularne sposoby retencji:
- oczko wodne – posiada funkcje głównie estetyczne i rekreacyjne, ale może również służyć gromadzeniu wody, która powoli mogłaby odparować do środowiska,
- zbiornik retencyjny, w tym przeznaczony do zasilania w wodę instalacji sanitarnej domu,
- instalacja rozsączająca przeznaczona do nawadniania ogrodu.
Jeżeli mówimy o szczelnych zbiornikach, czy to podziemnych, nadziemnych czy oczkach wodnych, to nie wymaga to w zakresie prawa wodnego żadnych zgłoszeń ani pozwolenia prawno-wodnego. Jeśli chodzi natomiast o prawo budowlane, to tutaj pojawiają się duże problemy, ponieważ kwestia ta jest raczej słabo uregulowana
- zauważył Marcin Wojciński, radca prawny.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami oczka wodne i baseny do 50 m2 nie wymagają ani zgłoszenia, ani pozwolenia na budowę. W innych przypadkach radca prawny polecił zgłoszenie tego typu inwestycji:
Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest zawsze dokonanie zgłoszenia. W najgorszym wypadku przez starostę zostanie wniesiony wobec tego sprzeciw i wtedy będzie wiadomo, że trzeba iść w kierunku pozwolenia na budowę, co z kolei jest znacznie trudniejsze. (...) Warto powiedzieć, że uregulowanie tej sprawy jest niezmiernie istotne, ponieważ, jeżeli ma być to powszechne rozwiązanie i będzie nakładało na ludzi obowiązek pozwolenia na budowę, to ono powszechne po prostu nie będzie
- podsumował radca prawny.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz też:
Czy zabraknie nam wody? Ekspert: „W pewnym momencie zostanie przekroczony jakiś punkt krytyczny”
Oszczędzamy wodę na działce, czyli jak prawidłowo podlewać rośliny?
Naukowcy zapowiadają największą suszę od 50 lat. Jak groźne są ich prognozy?
Autor: Agata Polak