Tego lądowania kpt. Wrony nie zapomną nigdy. Kontroler lotu: "Dochodzenie do równowagi będzie trwało do końca życia"

DSC_1116
10. rocznica bohaterskiego lądowania kpt. Wrony
Źródło: Dzień Dobry TVN
Dokładnie 10 lat temu na warszawskim Okęciu doszło do historycznego wydarzenia. Kapitan Tadeusza Wrona wykonał awaryjne lądowanie bez wysuniętego podwozia. W studiu Dzień Dobry TVN gościła była stewardessa oraz członkini załogi kpt. Tadeusza Wrony, Magdalena Gortat oraz kontroler lotu, który sprowadzał samolot pilotowany przez kpt. Wronę, Maciej Szczukowski.
Historyczne lądowanie kpt. Wrony

Dokładnie 1 listopada minęło dziesięć lat od awaryjnego lądowania Boeinga 767 na warszawskim Okęciu. Kilka minut, którymi żyła cała Polska, zmieniło losy osób z tym wydarzeniem związanych. Jedni zmienili zawód, inni od razu wrócili do pracy. Nie każdy może zapomnieć jednak te pełne trwogi chwile.

- Najgłębiej w mojej pamięci pozostało poczucie wspólnoty w załodze. Spotykamy się nawet z okazji 10. rocznicy. To mocne przeżycie, zwłaszcza kiedy ogląda się to jak film. Miałam w domu dwóch małych synów, więc dziwię się, że nie zwariowałam - mówiła Magdalena Gortat.

- Gorzej zaczęło się robić, kiedy Tadek poprosił nas o zajęcie swoich miejsc, bo chciał podjąć próbę przeciążeniowego otwarcia podwozia. Później zostało tylko bicie się ze swoimi myślami - dodała. - Mieliśmy spotkania z psychologami. Były dwie drogi - żeby wrócić szybko na pokład, a druga, żeby wziąć długi urlop i zaopiekować się sobą. Ja jestem typem zadaniowca, więc wróciłam - wyjaśniła swoją decyzję Magdalena Gortat.

Kontroler lotu o lądowaniu kpt. Wrony

Maciej Szczukowski był kontrolerem lotu, który sprowadzał samolot pilotowany przez kpt. Wronę. Przez ostatnie lata starał się nie wracać do tego wydarzenia. Tym razem zgodził się na rozmowę, ponieważ chce zamknąć ten temat. Liczy, że dzięki temu, po dekadzie, podsumuje traumę i zamknie ją swego rodzaju klamrą. 

- U mnie dochodzenie do równowagi będzie trwało do końca życia. Kiedy oglądam materiały na ten temat, mój puls wzrasta. Jestem typem emocjonalnym, więc to do mnie wraca. Do dzisiaj zmagam się z efektami tego dnia - mówił.

- Po wielu próbach i latach mieszkam w Malmo po drugiej stronie Bałtyku. Oddaję studentom z krajów skandynawskich swoje 20-letnie doświadczenie, tworząc programy treningowe, sesje symulatorowe itd. - dodał.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości